Zespół od ponad roku opracowuje cele i zadania poznańskiego programu opieki nad dziećmi do lat 3. W pracach biorą udział przedstawiciele urzędu, radni, kierownicy żłobków publicznych i niepublicznych, psycholodzy oraz przedstawiciele stowarzyszeń rodziców.
Stanowisko miasta jest jasne. Agnieszka Pachciarz, zastępca prezydenta Poznania nie ukrywa, że urząd zmierza do zwiększenia miejsc opieki instytucjonalnej. Miejsc w żłobkach przybywa, a ma być ich jeszcze więcej. Dzisiaj w Poznaniu opieką żłobkową objętych jest 15 proc. dzieci do lat 3.
- To zdecydowana mniejszość, a poznański program zakłada wydawanie pieniędzy wszystkich podatników tylko na jedną formę opieki - mówi Piotr Ławrynowicz ze Związku Dużych Rodzin 3plus.
- To rażąco niesprawiedliwy podział środków publicznych - zgadza się radny Przemysław Aleksandrowicz. - Co miasto ma do zaproponowania pozostałym rodzinom, w których jest ponad 80 procent dzieci do lat 3?
Prowadząca spotkanie Elżbieta Dybowska, zastępca dyrektora wydziału zdrowia Urzędu Miasta przyznaje, że jest otwarta na inne formy opieki, ale brakuje formy prawnej, aby uruchomić inne rozwiązania.
A tym miałby być bon wychowawczy, który dawałby rodzinie możliwość wyboru opieki nad dzieckiem. Pieniądze mogłyby zostać w rodzinie, gdyby dzieckiem zajmował się rodzic, mogłyby być przeznaczone na wynagrodzenie dla opiekunki lub rodzina mogłaby nimi opłacić wybrany żłobek.
Wprowadzenie bonów przez gminy umożliwia nowelizacja ustawy o świadczeniach rodzinnych, którą dzisiaj zajmie się sejmowa komisja zdrowia. Jeśli ustawa zostanie w przyszłości przyjęta, przed miastem otworzą się nowe możliwości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
