Poznań: ZKZL wystartował z budową mieszkań

W czwartek przy ul. Rubież na Naramowicach wbito łopatę pod budowę 62 mieszkań komunalnych. Wiadomo już, że inwestycja ma rozpocząć proces stworzenia przez Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych nawet 2 tys. lokali.

Oprócz mieszkań w dwóch czterokondygnacyjnych blokach mają pojawić się dwa lokale użytkowe. W jakich warunkach zamieszkają poznaniacy? Jak wyjaśnia prezes ZKZL Paweł Kaczmarek, każde z nich będzie miało dwa pokoje i balkony. Projekt zakłada wykończenie „pod klucz”, czyli z panelami na podłogach, płytkami w kuchni i wyposażoną łazienką.

- Łączna powierzchnia każdego z nich będzie wynosić ok. 50 m. kw..Dodatkowo zaplanowaliśmy także dostosowanie czterech mieszkań do potrzeb osób niepełnosprawnych - mówi P. Kaczmarek. ZKZL ma zająć się również zagopodarowaniem terenu wokół budynku - stworzeniem chodników, parkingów, placu zabaw, dróg oraz zieleni. - Przewidujemy, że pierwsze osoby wprowadzą się do nowych bloków w końcówce przyszłego roku - wyjaśnia prezes miejskiej spółki.

Wiceprezydent Poznania Arkadiusz Stasica zwraca uwagę, że w tym rejonie łącznie ma powstać 300 mieszkań. - Oczywiście zdaję sobie sprawę, że Naramowicka jest w tej chwili jest jedną z najwolnieszych ulic w Polsce , ale mam nadzieję, że w perspektywie 2-3 lat ruszy budowa tramwaju. Wtedy ta lokalizacja stanie się jeszcze bardziej atrakcyjna dla poznaniaków - komentuje zastępca Jacka Jaśkowiaka. Stasica zapowiada też kolejne inwestycje mieszkaniowe w mieście. - Nasze plany będziemy między innymi realizować przy ul. Opolskiej, gdzie ZKZL zbuduje 320 mieszkań, choć docelowo może się ich pojawić ponad 600.

Oprócz inwestycji na Dębcu, pojawią się również przy ul. Dymka (dwa budynki z 96 mieszkaniami), Bolka (92 lokale), Hlonda (dwie inwestycje i 124 lokale). Nowe „M” wybudowane zostaną także na Jeżycach, przy ul. św. Wawrzyńca, gdzie rozpocznie się budowa jednego budynku z 48 mieszkaniami.

Wszystkie, jak tłumaczy Paweł Kaczmarek finansowane będą z kredytów pozyskanych z Banku Gospodarstwa Krajowego. - Szukamy też innych źródeł finansowania, tak by udział własny ZKZL był jak najmniejszy. Ich zabezpieczeniem są nasze wpływy czynszowe - zaznacza.

Cały czas toczy się dyskusja czy powstaną zapowiadane przez prezydenta Jacka Jaśkowiaka 4 tys mieszkań. Z obietnic wycofują się radni PO, natomiast klub Zjednoczonej Lewicy podtrzymuje tę zapowiedź.

- Ze swojej strony zrobię wszystko żeby je wybudować, choć będzie to bardzo trudne. Oczywiście mówimy o mieszkaniach w różnych wariantach - mówi A. Stasica.