Para odwiedziła jeżycki komisariat policji, by opowiedzieć, jak ktoś ukradł ich audi A6. Od początku mówili jednak niespójnie, wersje mężczyzny i kobiety różniły się szczegółami. Wreszcie policjanci postanowili sprawdzić, jak było naprawdę. Na początek, poprosili oboje, by - niezależnie od siebie - wskazali jaką drogę przebyli z miejsca przestępstwa do jednostki.
Mężczyzna nie okazywał zdenerwowania. Kobieta jednak była przerażona, gdy usłyszała, co ma zrobić. Gdy wsiadła do radiowozu i zrozumiała, że męża nie będzie obok, popłakała się i wyznała, że historyjka o kradzieży została wymyślona.
Okazało się, że małżeństwo kupiło audi na kredyt. Oboje nie zarabiają jednak najlepiej, mają kilkoro dzieci, nie mieli więc pieniędzy na spłacanie rat. Mężczyzna poskarżył się koledze z pracy, a ten od razu zaproponował pomoc.
Małżeństwo pojechało więc swoim autem do Kostrzyna Wlkp. W umówionym miejscu zostawili auto. Kolega z pracy męża odwiózł ich do Poznania i zapewnił nocleg, a następnego dnia para pojawiła się w komisariacie.
Wiadomo już, że rzekomo skradzione auto odebrał członek rodziny mężczyzny, który zaoferował pomoc.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Ostrów: Fikcyjna kradzież samochodu
Rawicz: Pięć miesięcy oszukiwał policję, by wyłudzić odszkodowanie
Września: Zgłosili kradzież, której nie było
Kalisz: Odpowiedzą przed sądem za wyłudzenie odszkodowania
Tarnowo Podgórne: Pozbył się własnego bmw zgłaszając fikcyjną kradzież
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?