Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań wyspą ciepła... Beton sprzyja nadchodzącym upałom. Jakie miejsca w mieście nagrzeją się najbardziej?

Marta Jarmuszczak
Marta Jarmuszczak
- Z pewnością miejscami, które najbardziej się nagrzewają, są obszary najsilniej zurbanizowane - ze względu na zwartą zabudowę i znaczący udział powierzchni pokrytych sztucznym podłożem (m.in. beton, asfalt) takimi miejscami w Poznaniu są niewątpliwie rynek Łazarski, plac Wolności czy płyta Starego Rynku - mówił dr inż. Tomasz Zgoła, ekspert ds. popularyzacji nauki w Poznańskim Parku Naukowo-Technologicznym.
- Z pewnością miejscami, które najbardziej się nagrzewają, są obszary najsilniej zurbanizowane - ze względu na zwartą zabudowę i znaczący udział powierzchni pokrytych sztucznym podłożem (m.in. beton, asfalt) takimi miejscami w Poznaniu są niewątpliwie rynek Łazarski, plac Wolności czy płyta Starego Rynku - mówił dr inż. Tomasz Zgoła, ekspert ds. popularyzacji nauki w Poznańskim Parku Naukowo-Technologicznym. Adam Jastrzębowski
Poznań wyspą ciepła... Przed nami kolejne upalne lato w mieście. Zobacz, jakie miejsca w stolicy Wielkopolski mogą nagrzać się najbardziej. Sprawdź w naszej galerii.

Właśnie minęła jedna z najcieplejszych zim w historii. W lutym i marcu 2024 termometry wskazywały bowiem rekordowe temperatury. Już wkrótce natomiast czeka nas kolejne upalne lato w Poznaniu. Pozbawione zieleni przestrzenie stają się równie ekstremalne, co obszary pustynne... a betonoza miejska sprzyja upałom.

Miejskie wyspy ciepła - czym właściwie są?

Miejska wyspa ciepła to zjawisko klimatyczne, które polega występowaniu wyższej temperatury powietrza w mieście w porównaniu z terenami otaczającymi miasto. Spowodowane są tak zwaną miejską betonozą. Chodniki, budynki, ulice czy place pochłaniają więcej promieni słonecznych niż ich odbijają, a następnie oddają energię, podwyższając temperaturę w otoczeniu. Temperaturę w mieście podnosi też działalność człowieka – ogrzewanie i klimatyzowanie w budynkach, ruch samochodowy, produkcja towarów.

- Żyjemy na miejskiej wyspie ciepła. Szacuje się, że miasta odpowiadają za 75% światowej emisji gazów cieplarnianych. Duży udział mamy w tym MY: włączając ogrzewanie i klimatyzację w budynkach czy jeżdżąc samochodem, przyczyniamy się do wzrostu temperatury otoczenia – informuje Maria Ratajczak ze Stowarzyszenia Zielona Grupa, prowadzącego projekt “Chodźmy Schłodźmy” edukujący o ekologii miejskiej.

Wyspy ciepła w Poznaniu. Gdzie są?

Na jednej dużej wyspie ciepła jako jest miasto znajdują się jednak konkretne punkty, które nagrzewają się szczególnie mocno. Jak potwierdziła Maria Ratajczak, szczególną uwagę przyciągają w tym względzie otwarte zabetonowane przestrzenie z małą ilością cienia.

- Nie bez powodu nagraliśmy nasz spot dotyczący miejskiej wyspy ciepła właśnie na rynku Łazarskim

- mówi działaczka.

W Poznaniu to jednak nie jedyna taka przestrzeń skłonna do osiągania wysokich temperatur.

Zobacz w galerii jakie miejsca w Poznaniu mogą nagrzać się najbardziej

Największą intensywność występowania wyspy potwierdzono w centrum miasta oraz w zabudowie blokowej, a także na terenach przemysłowych i lotnisku (według art. Półrolniczak, Kolendowicz, Majkowska-Juskowiak 2019).

- Z pewnością miejscami, które najbardziej się nagrzewają, są obszary najsilniej zurbanizowane - ze względu na zwartą zabudowę i znaczący udział powierzchni pokrytych sztucznym podłożem (m.in. beton, asfalt) takimi miejscami w Poznaniu są niewątpliwie rynek Łazarski, plac Wolności czy płyta Starego Rynku. Mogą to być również inne lokalizacje zasłonięte od wiatru - zabudowane z czterech stron, ponieważ nie ma tam dobrej wentylacji, a oprócz podłoża nagrzewają się też ściany, które oddają ciepło. Często podobne warunki tworzą się na osiedlach, gdzie nie ma terenów zielonych. Wówczas osiedlowe placyki pozbawione roślinności też potrafią się bardzo nagrzać

- mówił dr inż. Tomasz Zgoła, ekspert ds. popularyzacji nauki w Poznańskim Parku Naukowo-Technologicznym.

Nie można więc przejść obojętnie obok płyty Starego Rynku, Placu Wolności, placu Bernardyńskiego czy ul. Święty Marcin.

Jak radzić sobie z upałem i jakie działania podejmować?

- My zwracamy uwagę przede wszystkim na małe sąsiedzkie działania, czyli m.in. dbanie o zazielenianie terenu nawet w niewielkim wymiarze, bo chociażby zieleń na balkonie czy przed blokiem ma znaczenie, ale też zachęcamy do wywierania presji na osoby decyzyjne w kwestii planowania przestrzeni

- mówi Maria Ratajczak.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski