Jak podkreślają władze szpitala, powodem jest konieczność budowy dróg wewnętrznych dla straży pożarnej, która do tej pory miała utrudniony dojazd przed budynki szpitala.
O karczowaniu drzew poinformował nas jeden z czytelników.
- Najpierw na terenie szpitala wycięto całe otoczenie zieleni, które zabezpieczało przed kurzem i działaniem ruchliwej ulicy - pisze w liście do redakcji jeden z okolicznych mieszkańców. - Obecnie co drugie drzewo ma oznakowanie, że jest przeznaczone do wycięcia. Są to drzewa stare tworzące otulinę szpitala.
Faktycznie, wokół Centrum wycięto wiele starych drzew. Jak poinformowały nas władze szpitala, wszystko odbywa się jednak w porozumieniu z Wydziałem Ochrony Środowiska i Urzędem Marszałkowskim.
- Już w 2008 roku kontrola straży pożarnej wykazała, że drogi wewnętrzne nie zapewniają bezpiecznego dojazdu do bloku - mówi Jolanta Stachowiak, zastępca dyrektora ds. administracyjno-eksploatacyjnych. - Dlatego zdecydowaliśmy się na wycinkę. Wszystko odbywa się w porozumieniu z odpowiedzialnymi za środowisko instytucjami.
W miejscu wyciętych drzew wkrótce ma się także pojawić nowa zieleń. Tym razem zostanie zasadzona według projektu, tak, by nie utrudniać dojazdu.
- W sumie zasadzone zostanie 1,4 tysiąca krzewów i 27 cyprysów - podkreśla Stachowiak. - Choć okolicznych mieszkańców sprawa może dziwić, nie robimy tego z myślą o zyskach, ale dla dobra pacjentów - kończy dyrektor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?