Ponad rok temu miasto zapowiedziało konkurs urbanistyczno-architektoniczny na rewaloryzację placu Kolegiackiego. Już wtedy było wiadomo, że znikną stamtąd, podobnie jak z dziedzińca Urzędu Miasta, samochody. Ostatecznie konkurs wystartował w marcu. Zanim go jednak ogłoszono, chciano, by plac wypełniła kultura, jarmarki i festyny, zapowiadano również lepsze skomunikowanie z parkiem Chopina i dziedzińcem Urzędu Miasta.
W poniedziałek magistrat zaprezentował projekt będący podstawą do zmian na placu Kolegiackim. Zwycięski projekt przygotował Krzysztof Urbaniak z pracowni Urbantech, choć nawet on nie wzbudził szczególnego entuzjazmu zespołu sędziowskiego, złożonego z urzędników, architektów i urbanistów.
- Niestety, żadna z nadesłanych prac nie porywa, także ta, która zajęła pierwsze miejsce - stwierdza Jakub Głaz, członek zespołu i krytyk architektury. - Największą jego zaletą jest elastyczność. Pozwala na dokonanie koniecznych modyfikacji, nie epatuje fajerwerkami i pojawia się sporo wysokiej zieleni. To dobra baza - dodaje.
Jury za prawidłowe uznało układ komunikacyjny czy zlokalizowanie małego stawu, który powinien ożywić przestrzeń przed budynkiem Urzędu Miasta, podobnie jak to się stało w przypadku placu Wolności. Choć samochody mają zniknąć z placu, to jednak będą one mogły dojeżdżać do magistratu, hotelu czy kamienic, pojawi się również zatoka postojowa typu kiss & ride (ma służyć jako miejsce zatrzymania i wysadzenia pasażerów z pojazdu).
- Plusem tego projektu jest też propozycja stworzenia centralnego punktu, którym jest zegar słoneczny. To może być rozpoznawalne miejsce spotkań, podobnie jak pręgierz na Starym Rynku. Warto również zwrócić uwagę na rozwiązania przyjazne niepełnosprawnym, bo granitowa posadzka w zwycięskiej pracy jest płaska - podkreśla Piotr Libicki, plastyk miejski wchodzący w skład jury.
Urbantech zostanie zaproszony do wypracowania w pełni akceptowalnego przez miasto projektu. Już teraz wiadomo, że będzie on zawierał korekty związane z ostatnimi odkryciami archeologów.
- Na pewno skorygujemy projekt, by lepiej wyeksponować znajdujące się pod placem fragmenty kolegiaty św. Marii Magdaleny. Powinniśmy również pamiętać o pokazaniu odkryć dokonanych w ostatnich miesiącach przez archeologów - mówi Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania.
Przebudowa placu rozpocznie się na wiosnę przyszłego roku.
ZOBACZ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?