W poniedziałek PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały umowę na budowę nowego peronu na poznańskim dworcu oraz tunelu pod nim. Powstanie on między galeria handlową Avenida a obecnie istniejącym peronem nr 3. Dzięki tunelowi podróżni szybciej przejdą z Dworca Zachodniego na dworzec autobusowy.
Nowy peron będzie miał 417 metrów długości i ponad 10 metrów szerokości. Zamontowane zostaną na nim ławki, nowoczesny system informacji pasażerskiej, elektroniczne tablice, antypoślizgowa nawierzchnia, ruchome schody i winda. Prace budowlane mają rozpocząć się w tym roku.
Czytaj też: Poznań: Dworzec Główny PKP będzie miał nowy peron - budowa rozpocznie się jeszcze w tym roku
Dodatkowo, w końcu może się także wyjaśnić przyszłość budynku, w którym znajdował się stary dworzec. Podpisana została umowa na wykonanie projektu dotyczącego budynku, aby zachowana została w nim funkcja dworcowa.
Na zapowiedzi PKP szybko zareagował wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski, który stwierdził, że rozwiązanie dotyczące poprowadzenia tunelu jest niebezpieczne. - W przyszłości dworzec PKS ma być przeniesiony na wschodnią stronę galerii w okolice alei Króla Przemysła II i ul. ks. Wujka. Wynika to z koncepcji planu zagospodarowania dla Wolnych Torów, znanej PKP TLK. Kolejowa spółka nie myśli perspektywicznie. Tunel pod galerią handlową na wschód ułatwiłby komunikację pasażerom i mieszkańcom - tłumaczył zastępca Jacka Jaśkowiaka.
Władze Poznania uważają, że tunel, który chce zbudować PKP pod nowym peronem, po przeprowadzce dworca autobusowego, będzie prowadził donikąd. - Prezydent Jacek Jaśkowiak zwracał się wielokrotnie, a ostatni raz w styczniu tego roku, z oficjalnym pismem do wojewody wielkopolskiego o podjęcie stosownej interwencji, jednocześnie zapewniając o pełnej woli współpracy w tej sprawie - kontynuuje zastępca prezydenta - dodawał M. Wiśniewski.
Na zarzuty miasta w czwartek odpowiedział wojewoda Zbigniew Hoffmann. - Poznański PKS, który jest spółką miejską w maju 2018 roku zaakceptował realizowane obecnie rozwiązanie. Z kolei PKP prowadziło konsultacje z miastem, czego potwierdzeniem może być np.: korespondencja pomiędzy PKP a wiceprezydentem Maciejem Wudarskim z listopada 2018 roku. Nie oceniam sposobu przekazywania informacji pomiędzy panami prezydentami Poznania - stwierdza wojewoda. Zbigniew Hoffmann zwraca też uwagę na pomysł władz miast dotyczący przeniesienia dworca PKS. - Z informacji, które posiadam, wynika, że PKP nie dysponowało wiedzą na temat tej koncepcji - tłumaczy.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?