O sprawie kamienicy pisaliśmy w "Głosie" w środę. Budynek na początku października od Fawora kupiła firma Kappa Inwest. Wcześniej kilkanaście rodzin mieszkało w nim w mieszkaniach, które dostały z przydziału od miasta.
CZYTAJ TEŻ:
POZNAŃ: WALKA MIESZKAŃCÓW KAMIENICY Z ZARZĄDCĄ
Na początku miesiąca swoje porządki zaczął w kamienicy zaprowadzać jednak nowy właściciel. Wynajął zarządcę, firmę Fabryka Mieszkań i Ziemi. Jej pracownicy pojawili się w budynku, chcąc "wypłoszyć" stamtąd dotychczasowych lokatorów. Zaczęło się od wymontowania okien na klatce i drzwi wejściowych do kamienicy. Potem pracownicy administratora odcięli mieszkańcom kablówkę.
Lokatorzy z Piaskowej mówią, że przez nowego zarządcę są nękani i zastraszani. Złożyli już doniesienie na policji. Tymczasem administrator... doniósł na mieszkańców do prokuratury, twierdząc, że to pod adresem jego pracowników padały groźby. Sytuacja jest patowa, bo miasto nie ma możliwości zapewnienia lokatorom mieszkań zastępczych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?