Edward Poniewski próbował kupić bilet w automacie na przystanku na Alejach Solidarności. Biletomat był jednak zepsuty. Podjechał więc przystanek dalej, na Słowiańską. Wrzucił do automatu monetę i wyjął... pusty papierek.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Do kwietnia dłużej na biletach czasowych
Bilet na tramwaj w transakcji wiązanej
Biletomaty bez pytania kasują bilety
- Bez żadnego nadruku: ceny czy czasu - opowiada Edward Poniewski. Okazało się, że automat miał awarię drukarki.
Nie była to pierwsza "przygoda" pana Edwarda z automatem biletowym. Już wcześniej trafiał na niedziałające urządzenie. Podobnie jak inni pasażerowie. Denerwuje to tym bardziej, że w kioskach i sklepach wokół przystanków biletów często kupić też nie można.
Właściciele kiosków oraz niewielkich sklepów niechętnie wprowadzają bilety do swojego asortymentu, ponieważ jest to mało opłacalne.
- Zdajemy sobie z tego sprawę - przyznaje Zdzisława Andrzejewska, zastępca szefa ZTM. - Ale ze względów finansowych lepszych warunków zaproponować nie możemy - dodaje.
A biletomaty? Jej zdaniem sytuacje, kiedy te urządzenia zawodzą, są sporadyczne. Od początku roku wandale zepsuli je 12 razy (głównie niszczone są ekrany, koszt naprawy - 1,8 tys. zł). Do awarii, jej zdaniem, nie dochodzi często.
Dlatego ZTM chce rozszerzyć sieć biletomatów (na początek planuje zakup pięciu). Urzędnicy chcą także doprowadzić do tego, żeby sprzedaż biletów była dla sklepikarzy bardziej opłacalna. Dzisiaj na sprzedaży biletów zarabia się od 3,3 do 5 procent. Wcześniej sprzedawcy muszą jednak wyłożyć kilkaset zł, kupując w hurtowniach bloczki. Dlatego w większości punktów dostępne są tylko podstawowe bilety (na 15 i 30 minut).
- Rozważamy możliwość zakupu małych urządzeń, które byłyby podłączone do systemu i na miejscu, w sklepach czy kioskach, drukowałyby bilety - opowiada dyrektor Andrzejewska. - Wtedy sprzedawcy nie musieliby kupować w hurtowniach bloczków z biletami, wykładając własne pieniądze. Musimy jednak sprawdzić, czy stać nas na taki wydatek i zastanowić się, na jakich zasadach moglibyśmy udostępniać te urządzenia sprzedawcom - zakończyła Zdzisława Andrzejewska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?