W środę około 12 poziom rzeki przekraczał stan alarmowy o 122 centymetry. - Dostaliśmy informacje z Jeziorska, że w najbliższym czasie zbiornik zostanie przymknięty - poinformował nas Rafał Kozłowski, pracownik CZK. - Według najnowszych prognoz stan wody wciąż będzie się podnosił w tempie około 10 centymetrów na dobę i może osiągnąć 6 metrów.
Najwięcej sygnałów o możliwych zagrożeniach docierało od mieszkańców ulicy Starołęckiej (odcinek za autostradą). Strażacy musieli także interweniować na ulicach Żuromińskiej, Sanockiej i Wybieg, gdzie doszło do lokalnych podtopień.
Zobacz filmy w serwisie glos.tv:
Rzeczka jak rzeka - film
Rzeki znów groźne
Poznaniacy mogą na bieżąco informować CZK o sytuacji, dzwoniąc pod numer 61 878 41 49 oraz monitorować sytuację na miejskiej stronie: www.poznan.pl, gdzie co kilka godzin aktualizowany jest poziom Warty.
Choć wody w rzece cały czas przybywa, wciąż daleko jej do ponad 650 centymetrów, które pokazały wodowskazy w zeszłym roku.
Wielka woda to zagrożenie dla piwnic i budynków, ale miejscami wpływa także na komunikację. W związku z zalaniem odcinka ulicy Poznańskiej w Puszczykowie od środy do odwołania zmieniona została trasa linii nr 651. Wszystkie kursy odbywają się objazdem przez ulicę Wysoką i Zieloną w Puszczykowie.
Czytaj także:
Lód piętrzy wodę na Warcie. Jonatowo odcięte od świata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?