Do tej pory nie udało się ustalić przyczyny śmierci Michała Rosiaka, studenta, który w styczniu zaginął w Poznaniu. Szczegółowe badania w Zakładzie Medycyny Sądowej nie wykazały, żeby chłopak przed śmiercią zażywał narkotyki, albo inne środki odurzające.
Czytaj też: Posłanka Joanna Schmidt bez immunitetu. Odpowie za wwiezienie dwóch osób w bagażniku na teren Sejmu
Teraz poznańska "Gazeta Wyborcza" informuje, że prokuratura otrzymała już wyniki badań toksykologicznych próbki moczu pobranej od kolegi Michała Rosiaka. Badania zlecono jeszcze zanim odnaleziono ciało studenta. Badania nie wykazały w próbce śladów substancji psychoaktywnych ani psychotropowych.
Jednak prok. Michał Smętkowski, rzecznik poznańskiej prokuratury zaznacza, że nie wyniki nie przesądzają o tym, że Michał Rosiak nie był odurzony. Wyniki jego badań toksykologicznych śledczy mają poznać do końca maja.
Przypomnijmy, że Michał Rosiak zaginął w nocy z 17 na 18 stycznia tego roku. Bawił się w jednym z klubów na Starym Rynku. Jego ciało odnaleziono 3 marca w Warcie, na wysokości Obornik.
Sprawdź też:
Premier Izraela stanie przed Trybunałem w Hadze? Jest wniosek o areszt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?