Zdaniem mieszkańców działanie Zarządu Dróg Miejskich było kompletnie bezsensowne. - Byłem w siedzibie ZDM i powiedziałem tam, że ten remont jest nieracjonalny - opowiada Tadeusz Pacek, mieszkaniec osiedla. - Po co było wydawać tyle pieniędzy na przenoszenie lamp, skoro można było wyremontować stare albo w ich miejsce postawić nowe. A dodatkowo teraz latarnie są zasłonięte przez zieleń - podkreśla Tadeusz Pacek.
Mieszkaniec Piątkowa ma rację. Obecnie, kiedy korony drzew i krzewy wypuściły liście, światła z lamp już nie widać.
- Ta sytuacja to przykład głupoty. Po co tak utrudniać sobie życie - pytał kilkakrotnie ZDM T. Pacek. Odpowiedzi jednak nie otrzymał. - Podziękowano mi tylko za obywatelską postawę - śmieje się nasz rozmówca.
Dlaczego pracownicy ZDM musieli rozkopać kilkadziesiąt metrów chodnika, żeby postawić latarnie wśród drzew i krzewów? Okazuje się, że stare lampy stały tam... bezprawnie.
- Oświetlenie nie znajdowało się na terenie należącym do ZDM. Dlatego nie było możliwości stawiania lamp na cudzym terenie - wyjaśnia Tomasz Libich, rzecznik ZDM. Jak mówi, nie wie do kogo należy pas ziemi, dlatego nowe latarnie musiały powstać po drugiej stronie alejki.
Na dodatek stare lampy były w bardzo złym stanie technicznym, a część w ogóle już nie działała. Tomasz Libich dodaje też, że o montaż oświetlenia prosiła dyrekcja pobliskiej szkoły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?