Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Przesłuchania poznaniaka-nożowika

SAGA
Uderzyłem, kopnąłem, dźgnąłem nożem w plecy. Dlaczego? Bo bałem się, że on skrzywdzi moją żonę. Później nóż wyrzuciłem z mostu do Warty - mówił kryminalnym z Jeżyc poznaniak zatrzymany w miniony wtorek.

Dzień wcześniej policjanci zostali poinformowali, że na pętli Ogrody doszło do pokłucia nożem.

- Napastnik podszedł do mnie, zaczął mnie szarpać. Odepchnąłem go i odszedłem. Po chwili usłyszałem krzyk "uważaj". Odwróciłem się i zobaczyłem go. Miał w ręku nóż - mówił mężczyzna zgłaszający napaść. Od razu zaznaczył też, że zna nazwisko osoby, która go zaatakowała: - To mąż mojej przyjaciółki - powiedział.

CZYTAJ TEŻ:
POZNAŃ: LEKARZ Z RASZEI ZAATAKOWANY NOŻEM
POZNAŃ: DWUNASTOLATEK ZAATAKOWAŁ I ZRANIŁ NOŻEM KOLEGĘ

36-latek stwierdził, że chociaż został ugodzony w plecy, wsiadł do autobusu. Tam spotkał znajomą - to ona zadzwoniła po pogotowie ratunkowe, gdy zobaczyła krew na jego plecach. Mężczyzna zresztą, podczas wysiadania z autobusu, zasłabł. Trafił do szpitala, gdzie opatrzono jego rany.

Jakie zarzuty usłyszy podejrzany poznaniak? Spore znaczenie będzie miała decyzja biegłego medyka, który ma ocenić obrażenia napadniętego i stwierdzić, czy mogły one zagrażać jego życiu. W grę wchodzi nawet usiłowanie zabójstwa, czy spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Policjanci starają się też zweryfikować podawany przez strony opis przebiegu zdarzeń.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski