- Drzewa mają fundamentalne znaczenie dla lokalnej społeczności - nie ma wątpliwości Tomasz Dworek z rady osiedla Stare Miasto.
I dodaje: - My nie jesteśmy przeciwko czemuś lub komuś, tylko jesteśmy za zielenią.
Wycinki drzew w Poznaniu już od dłuższego czasu budzą wielkie kontrowersje. Coraz więcej mieszkańców krytycznie wypowiada się o kolejnych akcjach wycinania drzew. Mieszkańcy Starego Miasta postanowili wyrazić swoje niezadowolenie organizując w sobotni poranek akcję wieszania specjalnych plakietek na drzewach, które mają zostać wycięte w parku Wieniawskiego.
Czytaj też: Dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej do dymisji?
- Jako rada osiedla otrzymaliśmy pismo o kolejnej planowanej wycince. To bulwersujące tym bardziej, że ze względu na wiek, te drzewa trzeba chronić. Dlatego też uznaliśmy, że trzeba w taki sposób pokazać, że lokalna społeczność nie zgadza się z decyzjami o wycince. Powinniśmy walczyć o każde drzewo - mówi Jacek Maleszka z rady osiedla Stare Miasto.
I dodaje: - Mamy nadzieję, że w ten sposób zwrócimy uwagę na ten problem i uda się powstrzymać wycinkę.
Wycinka drzew na Starołęce w Poznaniu:
Z kolei Tomasz Dworek informuje: - Chcemy konkretnych analiz, jaki jest stan tych drzew. Proszę sobie wyobrazić, że w pobliżu placu zabaw brakuje drzew i cienia. Czy w takim przypadku dzieci chciałyby się na nim bawić?
Mieszkańcy Starego Miasta wzywają też do odwołania dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej krytycznie oceniając jego wypowiedź o konieczności używania 100-letnich drzew.
- To niedopuszczalna wypowiedź. My, jako rada osiedla, straciliśmy do niego zaufanie w dziedzinie zieleni - mówi Jacek Maleszka.
ZOBACZ TEŻ:
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?