Drogowcy twierdzili z kolei, że poznańska spółka nie wynegocjowała niższej opłaty i, poza tym, zbyt długo naprawiała rurę.
Gazownicy pozwali drogowców do sądu i... przegrali. Poznański Sąd Okręgowy nie dopatrzył się bowiem bezpośredniego związku przyczynowego pomiędzy awarią, a dodatkowymi opłatami, jakie poniosła spółka z Poznania.
Gazownicy zaskarżyli wyrok. W środę ich radca prawny przekonywał Sąd Apelacyjny, że gdyby nie uszkodzenie gazociągu, ta szkoda by nie powstała. Po naradzie sąd ogłosił wyrok i uchylił niekorzystny dla gazowników wyrok. Podczas kolejnego procesu sąd pierwszej instancji będzie musiał się wnikliwiej przypatrzyć, czy spółka wcześniej ponosiła większe opłaty taryfowe. A także, czy przyczyniła się do zwiększenia szkody zbyt długo naprawiając uszkodzoną rurę.
- Podstawową kwestią jest, czy konieczność uiszczenia tej opłaty była skutkiem awarii - tłumaczył sędzia Jan Futro. - Sąd pierwszej instancji wykluczył taką możliwość, my jej nie wykluczamy.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]l
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?