Naramowice rozwijają się bardzo intensywnie: rośnie liczba ich mieszkańców, powstają kolejne budynki mieszkalne. Mieszkańcy jednak odkrywają, że za chwilę obudzą się wśród bloków i ewentualnie wąskich trawników przy parkingach, jako enklawach zieleni. A że zielone są jeszcze działki w rejonie ulicy Czarnucha, mieszkańcy zwrócili się do miasta z propozycją przeznaczenia ich na park.
- Miasto ma niewiele działek, zatem chcieliśmy, by zaproponowało nam spośród nich te, które nadawałyby się do przeznaczenia na cele rekreacyjne – mówi Paweł Sowa, radny miejski i radny Osiedla Naramowice, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania.
- Po apelu jednej z mieszkanek, pani Marty Nowak, by zatrzymać planowaną sprzedaż działki miejskiej pod zabudowę mieszkaniową, jednej z tych dwóch konkretnych, powstała petycja, podpisana przez 665 mieszkańców, którą złożyliśmy we wtorek na ręce wiceprezydenta miasta. Zwróciliśmy się o pomoc w zablokowaniu sprzedaży działki i znalezieniu rozwiązania dla powstania terenu sportowo-rekreacyjnego w zieleni dla wschodnich Naramowic. Cieszę się, że tak wielu mieszkańców dzielnicy, która przecież dopiero jest w budowie, zaangażowało się w prace nad zapewnieniem miejsc rekreacji i sportu. Chciałem podziękować mieszkańcowi, panu Maciejowi Michalskiemu, który włączył się w prace nad stroną informacyjną akcji na facebooku.
Okazuje się jednak, że miasto już wcześniej interesowało się tymi działkami, dlatego szybko mogło nadać bieg sprawie.
Czy miasto sprzeda działkę wskazaną przez mieszkańców na park? Gdzie jeszcze mógłby być zlokalizowany punkt rekreacyjny na Naramowicach? O tym przeczytasz w dalszej części artykułu w serwisie Plus.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
