Poznań: Powstaje dokument o wpływie rockowego buntu lat 80. na rok 1989

Dobiegają końca zdjęcia do filmu "List do Wolnej Europy". To dokument o rockowym buncie lat 80. ubiegłego stulecia i jego znaczeniu dla przemian społeczno-politycznych roku 1989. Reżyseruje poznański twórca Jerzy Jernas. Autorem zdjęć jest Janusz Piwowarski. Natomiast narratorem socjo-muzycznym spinającym wypowiedzi poszczególnych muzyków jest Dionizy Piątkowski. Opowiada on o roku 1980, Stanie Wojennym, Jarocinie i Muzyce Młodej Generacji.

W filmie pojawiają się m.in. Krzysztof Skiba, Jacek Jędrzejak, wokalista Big Cyc, ale przede wszystkim basista jednego z ciekawszych zespołów reggae tamtych czasów Rokosz, a także Grabaż. Nie zabrakło też poznańskiego opozycjonisty z tamtych lat Jerzego Nowackiego.

Wpływ pokolenia Jarocina na rok 1989

- Od dawna uważałem, że wiele osób nie uświadamia sobie jak ogromną rolę przy wyborach w roku 1989 odegrali młodzi ludzie, którzy zostali ukształtowani przez Jarocin. Gdy słyszę, że działacze Solidarności byli zaskoczeni, że tak łatwo wtedy wygrali to im mówię, że trzeba było pojechać do Jarocina, bo nikt nigdy tam z nich nie był. Uważali, jak się dowiedziałem realizując ten film, że to impreza organizowana przez władze stanowiąca wentyl bezpieczeństwa dla młodzieży. A to było im kompletnie nie po drodze. Film powstał dlatego, iż dowiedziałem się o konkursie organizowanym co roku przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych na realizację filmów. Gdy zauważyłem, że wśród filmów jakie powstały w ubiegłych latach są te nie tylko o żołnierzach, ale i o Solidarności złożyłem projekt, który spotkał się z życzliwym przyjęciem. Dodatkowym atutem był fakt, że Krzysiek Skiba, który w filmie występuje dwa lata temu otrzymał Krzyż Wolności i Solidarności - mówi Jerzy Jernas.

Film musi być gotowy do końca listopada. Po zakończeniu zdjęć odbędzie się proces montażu i poszukiwanie zdjęć archiwalnych. Wykorzystane zostaną m.in. materiały z filmu Jerzego Jernasa o zespole KSU dotyczącego jego listu do Radia Wolna Europa. Film dostępny będzie przede wszystkim w internecie.

Komentuję tamtą rzeczywistość

- Ja komentuję całą sytuację związaną z polityką i muzyką rozrywkową w latach 80. głównie od czasu stanu wojennego do roku 1989. Wskazuję jak Muzyka Młodej Generacji i tamta sytuacja artystyczna wpływała na wybory, które odbyły się w roku 1989. Gdy ta młodzież, która bardzo mocno kontestowała w wyborach opowiedziała się po stronie Solidarności, chociaż sytuacja dla generacji Jarocina i wszystkich ruchów, o których opowiada film nie do końca jest zrozumiała. W filmie pojawia się teza, że Solidarność trochę zlekceważyła to wszystko, co młodzi muzycy rockowi wyśpiewywali w latach 80. Te wszystkie manifestacje, happeningi Pomarańczowej Alternatywy czy słynną Republikę Bieszczadzką, która jest znana dzięki punkowej formacji KSU z Ustrzyk Górnych. To właśnie ta grupa w swym liście wysłanym do Radia Wolna Europa domagała się, aby rozgłośnia ta grała więcej muzyki rockowej - mówi Dionizy Piątkowski dodając, że Jurek Jernas wrzuca w to wszystko opowieści, tych którzy w tym uczestniczyli. Oni pokazują to z własnej perspektywy, bo uczestniczyli w tym bezpośrednio, a ja patrzę na to jako muzyczny socjolog.