Poznań: Pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego stanie w przyszłym roku na al. Niepodległości - rozstrzygnięto konkurs na jego projekt

- Przyjąłem układ monolitycznej kamiennej bryły, z której wydobywa się symbol, czyli postać marszałka – opowiada Zbigniew Mikelewicz. - Jego poza wskazuje, że w każdej chwili jest gotowy, by wstać i podjąć działania. Z ręką na szabli zastanawia się, co począć z odzyskaną z takim trudem niepodległością. Preferowałbym drobnoziarnisty granit, piękny, wytrzymały materiał.

Pomnik faktycznie miałby być wykonany z bloków szwedzkiego granitu Kuru Grey i postawiony na również granitowych płytach, na skwerze będącym przedłużeniem ciągu pieszego, wśród zieleni obramowanej żywopłotem z bukszpanu. Oświetlać go będzie LED-owy projektor, a przy marszałku staną też ławki i tablica informacyjna. Całkowity koszt, uwzględniający nasadzenia, iluminacje, wykonanie modelu, wykonanie pomnika, transport, czy kolizje z istniejącymi mediami, ma być bliski kwocie 2 mln złotych.

Chociaż marszałek Józef Piłsudski nie cieszył się przed wojną przychylną opinią poznaniaków, to trzeba pamiętać, że w mieście stały co najmniej dwa jego pomniki (elementy jednego z nich zachowały się do dziś!), przyjeżdżał do Poznania, a jeden z jego osobistych pułków piechoty (marszałek był honorowym szefem pułku i jego patronem), 66PP, był od października 1919 roku formowany w Poznaniu na Jeżycach z żołnierzy wojsk wielkopolskich: pułk ten wyzwalał Pomorze, a w czerwcu 1920 roku pod Bobrujkami pokonał 216 pułk piechoty, nomen omen - im. Włodzimierza Lenina!

- Jego postać godzi różne opcje polityczne i muszę powiedzieć, że pomysł budowy pomnika cieszy się akceptacją władz miasta, powiatu, województwa, biznesu, każdej strony areny politycznej, a także Kościoła - zapewnia płk Stanisław Tomaszkiewicz, prezes Zarządu ZOR RP im. Józefa Piłsudskiego. - Chcielibyśmy, by odczarował nienajlepszy wizerunek marszałka w Wielkopolsce, by skłonił do refleksji i uświadomienia jego wielkiej roli w kształtowaniu państwa polskiego po odzyskaniu niepodległości. Rozpoczynamy zbiórkę środków na budowę pomnika, mam już pierwsze deklaracje wielkopolskich ważnych podmiotów gospodarczych, a liczę też na wsparcie spółek skarbu państwa nie tylko z naszego regionu.

Delegację Związku przyjął we wtorek, 21 stycznia arcybiskup metropolita gnieźnieński, prymas Polski Wojciech Polak. Przyjmując odznakę ZOR, przypomniał kilka ciekawostek historycznych o marszałku, wspominając m.in. jego wizytę w Gnieźnie.

- Podoba mi się wasze zaangażowanie i pomysł w takim kształcie - życzę, by udało się go zrealizować – mówił prymas.