Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań pogrążony w żałobie po śmierci 5-letniego Maurycego. "Cicho tu i smutno"

Agnieszka Mozolewska
Sprawca szybko został zatrzymamy przez przypadkowych przechodniów i policjantkę po służbie.
Sprawca szybko został zatrzymamy przez przypadkowych przechodniów i policjantkę po służbie. Robert Woźniak
Mieszkańcy Poznania są poruszeni tragedią, do której doszło w środę, 18 października na Łazarzu. Z nieznanych dotąd powodów 71-letni mężczyzna śmiertelnie ranił 5-letniego chłopca nożem. Przez cały dzień na miejscu tragedii kolejne osoby zostawiały znicze, kwiaty i pluszaki.

– Sobie stoję tutaj, trochę na uboczu, by nie przeszkadzać – relacjonuje obecny na miejscu Robert Woźniak, fotoreporter Głosu Wielkopolskiego. – Ludzie co chwilę się wymieniają, podjeżdżają samochodami, rowerami, przychodzą pieszo, z psem na spacer. Zapalają świece, znicze, jakieś dziecko przyniosło swój rysunek, może to z przedszkola. Ktoś położył kolejna maskotkę. Raz więcej, raz mniej ludzi, ale są. Pewnie nigdy się nie spotkali, zresztą jest ciemno i nikt z nikim się nie zna, może gdzieś spotkał, ale jednak chyba tragedia łączy ludzi. Chociaż to jest bez podziałów. I można żyć w zgodzie i czy tak nie można na co dzień. Cicho i smutno tu. Dawno tak nie było.

Atak nożownika w Poznaniu. Zginęło dziecko

Do tragedii doszło podczas porannego spaceru dzieci z przedszkola nr 48 w Poznaniu. Na skrzyżowaniu ulic Karwowskiego i Łukaszewicza 71-letni mężczyzna ugodził nożem 5-letniego chłopca.

Sprawca szybko został zatrzymamy przez przypadkowych przechodniów i policjantkę po służbie.

Czytaj więcej: Tragedia w Poznaniu. 71-latek śmiertelnie ugodził nożem przedszkolaka

Chłopiec po długiej reanimacji trafił do szpitala. Niestety lekarzom nie udało się go uratować.

Znicze, pluszaki i listy

Dramat poruszył mieszkańców Poznania i całego kraju. Przez cały dzień w miejscu zdarzenia, a także przed budynkiem przedszkola poznaniacy przynosili kwiaty, pluszaki i zapalali znicze. Zatrzymywali się też na chwilę zadumy i modlitwy.

Jedną z osób, która przyszła na miejsce zdarzenia była pani Agnieszka, nauczycielka z jednego z poznańskich przedszkoli. Mieszka z rodziną nieopodal tego miejsca.

– Bardzo jest mi żal też tych nauczycielek, to jest strasznie odpowiedzialny zawód i bardzo, bardzo współczuję im tego, co doświadczyły i tego, co będą doświadczać. Ja sobie nie wyobrażam, że w mojej 25-osobowej grupie stałaby się taka rzecz. To jest po prostu straszne i bardzo współczuję rodzicom

– powiedziała w rozmowie z PAP.

Pytana, czy z jej perspektywy, dzieciom, które były świadkami takiej tragedii, można to zdarzenie jakoś wytłumaczyć, powiedziała, że "moim zdaniem trzeba im to wytłumaczyć, i przede wszystkim nie kłamać".

– Nie mówić im, że to nie było nic poważnego, a powiedzieć prawdę i otoczyć je pomocą psychologiczną. U nas pomoc psychologiczna dla dzieci, dla młodzieży, dla dorosłych leży, ale wierzę, że w każdym przedszkolu znajdzie się osoba, która otoczy opieką te dzieci. Dzieci, nawet jeśli nie pokazują tego teraz po sobie, to w końcu do nich to dotrze, i pewnie szybciej niż myślimy. To jest bardzo ważne, żeby im wytłumaczyć i przede wszystkim nie kłamać, bo dzieci są mądrzejsze niż myślimy

– dodała.

Zatrąbią ku czci zmarłego 5-latka

Na czwartek na godz. 10.00 Poznański Apel Zmotoryzowanych zaplanował wydarzenie upamiętniające zmarłego chłopca.

- Dziś około godziny 10.00 na Łazarzu zostało zamordowane 5-letnie dziecko. Oddajmy mu hołd i nigdy nie dopuśćmy, by agresywni ludzie byli nam obojętni. Reagujmy!

- napisano na Facebooku.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

W połowie lipca 2023 roku doszło do mrożącej krew w żyłach strzelaniny w samym centrum miasta — na Świętym Marcinie. Mikołaj B. podszedł w jednej z restauracji do siedzącej tam pary, po czym zastrzelił działacza społecznego Konrada Domagałę, kilka chwil później popełniając samobójstwo. Wydarzenie to sprawiło, że ponownie rozpoczęto debatę nad pojęciem rozszerzonego samobójstwa.

Najgłośniejsze morderstwa w Poznaniu. Oddech wstrzymywało ca...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski