W słynnej poznańskiej grupie Turbo Piotr Krystek był poprzednikiem Grzegorza Kupczyka, z którym zresztą wcześniej współtworzył grupę Ares 78, w której grał na perkusji.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Koncerty: Trzydziestki Turbo i Bajmu
Prawdziwy metal nie rdzewieje, czyli spotkanie rodziny Turbo
Z Turbo Krystek nagrał m.in. takie przeboje jak "Fabryka keksów", "Śmiej się błaźnie" i "Jeszcze jeden papieros, jeszcze jedna kawa". Wystąpił m.in. na pamiętnym koncercie z okazji 30-lecia grupy Turbo, który 19 grudnia 2010 roku odbył się w poznańskim klubie Blue Note.
Grzegorz Kupczyk wspomina, że Piotr Krystek był świetnym muzykiem i do końca był pełen pomysłów. - Razem z zespołem CETI planował przygotowanie musicalu o… bitwie pod Grunwaldem - zdradza Kupczyk.
- To był typowy domator. Na próby przychodził zawsze z teczką i w kapeluszu. Dysponował świetnym głosem, zbliżonym do Freddiego Mercury. Ze swoim wąsem był nawet do niego podobny. Fascynował się zresztą nie tylko grupą Queen, ale i Led Zeppelin - wspomina lider Turbo Wojciech Hoffman dodając, że w czasach gdy płyty zachodnie były w Polsce trudno dostępne otrzymał od niego album "Led Zeppelin II".
Pogrzeb Piotra Krystka odbędzie się w czwartek o godzinie 13.30 na Cmentarzu Junikowskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?