O sprawie napisała Gazeta Wyborcza.
- Chcę korzystać z życia, wyrażać swoją radość tańcem i rozmowami z młodymi, a nie siedzieć ze starszymi ludźmi w Domu Pomocy – mówi pan Zenek.
Wniosek o umieszczenie pana Zenka w DPS-ie złożył do Sądu Rejonowego Stare Miasto jego kurator, który jest przy nim po to, by pomóc mu w kontaktach z codziennymi kwestiami urzędowymi, bo z tym pan Zenek sobie nie radzi.
- Wniosek złożyłem na wypadek, gdyby doszło do eksmisji Zenka z mieszkania przy ul. Woźnej, gdyż w sądzie toczy się sprawa w związku z eksmisją – mówi Mateusz Pruchniewicz, kurator pana Zenka i zarazem jego krewny.
Pana Zenka bronią młodzi. Przemysław Pawlak na koncie na facebooku, założonym po to, by zaprotestować przeciwko umieszczeniu pana Zenka w DPS-ie, pisze: „chcemy zaprotestować, aby zwrócić uwagę na to, że poznaniakom Pan Zenek nie jest obojętny. Mimo częściowego ubezwłasnowolnienia dokładnie wie, co w życiu kocha i jak spędzić chce najbliższe lata”.
Co do tego, że w Domu Pomocy Społecznej pan Zenek sobie nie poradzi, nie ma wątpliwości jego opiekunka.
- Opieka polegająca na daniu posiłku i pomoc przy codziennych czynnościach to nie wszystko. A taki typ opieki otrzyma Zenek w DPS-ie. Co ze wsparciem psychicznym, które co dzień ma od młodych ludzi? On żyje tymi wyjściami, pasjami młodych, ciągle opowiada o utalentowanych grafficiarzach i didżejach. W DPS-ie załamie się - mówi Teresa Mnich, opiekunka pana Zenka z Polskiego Czerwonego Krzyża.
W środę sąd przesunął termin rozprawy w związku z umieszczeniem pana Zenka w DPS-ie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?