Mariola P. oferowała zamożnym ludziom mieszkania dłużników, głównie komunalnych. W zamian za spłatę długów, pokrycie kosztów znalezienia dłużnikom innego lokalu, "inwestorzy" mieli nabyć mieszkania na własność.
Marioli P. udało się tak skusić co najmniej kilkanaście osób. Dłużnicy bowiem nigdy nie mieli prawa nabyć od miasta lokali, w których mieszkali. Tak stanowi uchwała Rady Miasta Poznania. Chcący szybko i dużo zarobić "inwestorzy" stracili od kilku do kilkuset tysięcy złotych.
Oskarżona, Mariola P. nie stawiła się w poniedziałek w sądzie, gdyż zachorowała, musi leżeć w łóżku i przyjmować antybiotyki.
W sprawie pojawiła się też kolejna komplikacja - do sądu nie dotarło w odpowiednim czasie pismo w sprawie tego, iż jeden z poszkodowanych chce zostać oskarżycielem posiłkowym. Sprawa rozpocznie się od nowa 24 września.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?