Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań Open: Janowicz we wtorek gra z Munarem

Maciej Łosiak
Poznań Open: Janowicz we wtorek gra z Munarem
Poznań Open: Janowicz we wtorek gra z Munarem Andrzej Szkocki/Polska Press
W poniedziałek na kortach Parku Tenisowego Olimpia rozpoczyna się turniej główny Poznań Open.

Wśród faworytów rywalizacji, która potrwa do niedzieli, jest rozstawiony z numerem „cztery” Jerzy Janowicz. Rywalem Polaka w pierwszej rundzie będzie Hiszpan Jaume Munar. Ten mecz odbędzie się we wtorek.

Kibice będą mogli dopingować sześciu Polaków. Dwóch awansowało dzięki pozycji w rankingu ATP (wspomniany Janowicz oraz Kamil Majchrzak), trzech otrzymało „dzikie karty” (Hubert Hurkacz, Michał Dem-bek oraz Andrzej Kapaś), a jeden przebił się przez kwalifikacje - Maciej Rajski.

Rajski w decydującym meczu, trzeciej rundy eliminacji zwyciężył w dwóch setach Estończyka Wladimira Iwano-wa 6:1, 6:4. Wcześniej 26-letni piotrkowianin pokonał Marcina Gawrona, czyli zawodnika, który przed rokiem jako jedyny Polak przebił się przez kwalifikacje o Poznań Open. Obaj tenisiści stoczyli niesamowicie zacięty, trwający ponad 150 minut bój. Rajski przy stanie 5:3 i własnym serwisie w trzecim secie miał już piłkę meczową. Gawron doprowadził jednak do tie-breaka, w którym na dodatek prowadził 4:1. Rajski wykazał się jednak dużą odpornością psychiczną i triumfował w tym pojedynku.

- W poznańskim challengerze rywalizowałem już pięć lat temu. Turniej wspominam bardzo dobrze. Poznań Open to superzawody, lubię tu wracać, jednak w ostatnich latach nie było mi to dane - powiedział Maciej Rajski. I dodał, że doskonale się tutaj czuje i lubi tu grać - przy tej publiczności.

Konferencja Jerzego Janowicza

Z kim zagrają biało-czerwoni w pierwszej rundzie? Losowanie było dobre, bo w inauguracyjnych pojedynkach nasi tenisiści nie trafili na najsilniejszych rywali. Najwięcej uwagi przyciąga z pewnością Janowicz. Najlepszy polski tenisista jest ostatnio w dobrej formie - dotarł do trzeciej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu, a w ubiegłym tygodniu był w ćwierćfinale challengera rozgrywanego w niemieckim Brunszwiku, a w Poznaniu triumfował w 2012 roku. Teraz w pierwszym meczu Poznań Open 2017 skonfrontuje swe umiejętności z Jaume Munarem. 20-letni Hiszpan zajmuje w tej chwili 266. miejsce w rankingu ATP.
Z kolei Kamil Majchrzak trafił na Uzbeka Sanjara Fayzieva, sklasyfikowanego tylko kilkanaście pozycji wyżej w rankingu ATP. Hubert Hurkacz zmierzy się z Francuzem Jonathanem Eysserikiem, zaś Andrzej Kapaś z Serbem Pedją Krstinem, który w ubiegłym roku, będąc w dużo lepszej formie, przyjeżdżał do Poznania jako zawodnik rozstawiony z numerem czwartym. Najtrudniejsze zadanie będzie miał Michał Dembek, którego przeciwnikiem okazał się Belg Yannick Reuter, klasyfikowany na 11. miejscu w gronie tenisistów przyjeżdżających do stolicy Wielkopolski w tym roku.

Teoretycznie największego pecha miał czwarty z graczy, którzy otrzymali „dziką kartę” od organizatorów, Rumun Vlad Victor Cornea. Jego umiejętności sprawdzi jeden z głównych faworytów do końcowego triumfu, najwyżej rozstawiony Casper Ruud. 19-letni Norweg styczniu ubiegłego roku był sklasyfikowany na pierwszym miejscu światowego rankingu juniorów. Najlepsze osiągnięcie w rywalizacji zawodowców to półfinał imprezy rangi ATP w Rio de Janeiro w lutym tego roku. Ciekawostką jest fakt, że jego ojciec z powodzeniem rywalizował przed laty w poznańskim challengerze.

Początek poniedziałkowych spotkań turnieju głównego Poznań Open o godz. 14.30 na kortach Parku Tenisowego Olimpia na poznańskim Golęcinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski