Firmy sprzątające juz o 1 w nocy zaczęły porządkować centrum po miejskim sylwetrze. Na Starym Rynek i plac Wolności wjechały zamiatarki i wkroczyli specjalnie zatrudnieni na ten dzień pracownicy. Stary Rynek już o 5 rano był czysty. To była spokojna noc, obyło się bez incydentów.
- 30 osób już o 1 w nocy wyszło sprzątać Stary Rynek i jego okolice. Najpierw trzeba było wyzbierać butelki i puszki, pozostałości po racach, potem wpuściliśmy zamiatarki. Ekipa sprzątająca zakończyła pracę już około 5-6 rano - mówi Karol Wolski z firmy Alcom.
Zobacz też: Spadł pierwszy w tym roku śnieg [ZDJĘCIA]
Twierdzi, że to nie był wyjątkowo zaśmiecony wieczór sylwestrowy.
- Było standartowo. Nieporównywalnie do imprezy, gdy Lech Poznań zdobył mistrzostwo Polski, wtedy płyta Starego Rynku była pokryta 10 centumaterami tłuczki szklanej; zebraliśmy wówczas 30 ton śmieci. Po tegorocznym sylwestrze było zdecydowanie lepiej - mówi Wolski.
W ciągu dnia ekipy sprzątające pojawią się na cały Starym Mieście i będą sukcesywnie sprzątać sylwestrowy bałągan. Podobnie w inych dzielnicach.
Na Łazarzu, na skwerze przy ul. Małeckiego, w tym roku tradycyjnie o północy nie zapłonął tapczan. Członkowie Otwartej Strefy Kultury Łazarz stworzyli instalację, którą o północy podpalono. Mieszkańcom to nie wystarczyło i podpalili kubeł na odpady komunalne. Na miejscu była straż pożarna i policja.
Na Wildzie, u zbiegu ul. Wierzbięcice i Czesława ktoś wrzucił petardę do studzienki kanalizacyjnej. Powstała spora wyrwa w chodniku i jezdni. Teren został wyłączony z ruchu.
Policja informuje, że noc sylwestrowa przebiegała spokojnie.
- Obyło się bez większych incydentów - mówi nam dyżurny komendy miejskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?