Przedstawiciele szkoły baletowej protestują, proszą o wsparcie papieża i wskazują, że katolickie szkoły wynajmują od miasta pomieszczenia na preferencyjnych warunkach.
ZOBACZ TEZ:
SZKOŁA BALETOWA TO DRUGI SKŁOT - MÓWI PRAWNIK KURII
I tak np. rocznie Szkoły Salezjańskie płacą 17 tys., placówka przy ul. Mińskiej - 10 tys. zł, ale już np. szkoły im. Króla Dawida płacą ok. 90 tys. zł.
Przedstawiciele magistratu podkreślają, że nie ma cennika zniżek dla wynajmujących miejskie budynki na cele oświatowe, a umowy są konsekwencją negocjacji, często długich.
- Różnice w stawkach czynszu wynikają nie tylko z powierzchni obiektów - wyjaśnia Paweł Marciniak, rzecznik prezydenta Poznania. - W negocjacjach ważne są ustalenia, dotyczące stanu obiektów pod wynajem, czyli koniecznych nakładów, które trzeba ponieść, by je utrzymać. Najemcy deklarują też, poza klasycznym remontem i utrzymaniem w dobrym stanie, wydatki na renowacje czy większe inwestycje w obiektach.
Istotny jest także czas, na jaki jest zawierana umowa. - I pamiętajmy, że w swojej strategii, miasto stawia na edukację - dodaje P. Marciniak.
Przypomnijmy, że kuria jest właścicielem części budynku Szkoły Baletowej. Odzyskała tę nieruchomość wyrokiem sądowym w 2008 r.
- Proces o Szkołę Baletową Skarb Państwa przegrał na własne życzenie - twierdzi Tomasz Lewandowski, radny SLD. - Z moich informacji wynika, że jak PiS doszło do władzy, kancelarii prowadzącej sprawę cofnięto pełnomocnictwo i nie zdecydowano się na wniesienie skargi kasacyjnej.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?