Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Nie będzie teatru Łejery

Tomasz Nyczka
Nową siedzibę teatru Łejery sfinansować miało miasto
Nową siedzibę teatru Łejery sfinansować miało miasto Wizualizacja Studio ADS
Spełnił się czarny sen dyrekcji, nauczycieli i uczniów zaangażowanych w działalność teatru przy Zespole Szkół nr 4 "Łejery". Mimo że wyłoniono już wykonawcę, teatr w najbliższym czasie nie będzie miał swojej siedziby. Dlaczego? Bo padł ofiarą oszczędności budżetowych. Wydział oświaty UMP przyznaje, że nie znajdzie na niego pieniędzy.

- Właśnie ze względu na problemy z budżetem to zadanie nie znalazło się na liście inwestycji do realizacji - powiedziała podczas posiedzenia komisji oświaty i wychowania Grażyna Lisiecka, zastępca dyrektora wydziału oświaty UMP. - Niepewne jest też to, czy Centrum Sztuki Dziecka (ośrodek twórczości artystycznej dzieci i młodzieży - przyp. red.) ostatecznie zaangażuje się w tworzenie teatru.

CZYTAJ TEŻ:
TEATR ŁEJERY CORAZ BLIŻEJ

Przypomnijmy, że miasto miało zapłacić 4,5 mln zł za budowę, która miała potrwać około 14 miesięcy. Wnętrza teatru wyposażyć miało Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu. W planowanym obiekcie mieścić się miała sala widowiskowa na 250 miejsc, z możliwością otwarcia sceny na wewnętrzne patio, czyli scenę letnią, sala prób, galeria i magazyny. A także nowa biblioteka, sala informatyczna oraz stołówka.

- Teatr bez budynku to jak szkoła sportowa bez sali gimnastycznej. Jesteśmy zdruzgotani, bo w ten projekt włożono już wiele pracy. Przy samej koncepcji architektonicznej pracowali nawet rodzice naszych uczniów. Od lat zbieraliśmy na salę teatralną pieniądze - martwi się Grażyna Daniel, dyrektorka Zespołu Szkół nr 4 "Łejery".

I dodaje: - Nasze spektakle cieszą się ogromnym powodzeniem, ale w czasie ich trwania nie mogę przecież zamykać szkoły na cztery spusty. Zresztą powstanie budynku zmniejszyłoby też koszty funkcjonowania Centrum Sztuki Dziecka o ok. 600 tys. zł.

Przedstawiciele samego centrum nie tracą nadziei na to, że teatr zostanie wybudowany.

- Mam nadzieję, że sprawa się w ten sposób nie skończy. Przecież plan budżetu nie jest jeszcze zatwierdzony - mówi Jerzy Moszkowicz, dyrektor Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu. - Wystąpiliśmy do ministerstwa kultury o dotację na wyposażenie teatru, ale by mieć na to szansę, potrzebujemy wkładu własnego. Wnioskowaliśmy o taki do miasta, ale już wiadomo, że władze się z tego wycofały. Mimo to dalej będziemy walczyć o pieniądze z ministerstwa.

O tym, że sprawa nie jest przesądzona, mówią też radni. I chcą szukać pieniędzy na teatr w budżecie.

- Debata w tej sprawie jeszcze przed nami. Może, w ramach budżetowych przesunięć, uda się wygospodarować pieniądze na teatr - uspokaja Przemysław Foligowski, szef komisji oświaty i wychowania, radny PiS.

Ale dodaje: - Teatr na pewno miał pecha. Gdyby nie opóźnienia w przetargu, podczas którego oferenci zakwestionowali zwycięską ofertę, projekt byłby niezagrożony. Tym bardziej że prezydent deklarował, że już rozpoczęte inwestycje będą dokończone.

Rozstrzygnięcie przetargu na budowę ośrodka edukacji teatralnej było czterokrotnie przesuwane. Ostatecznie w te wakacje spośród kilku złożonych ofert dokonano wyboru wykonawcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski