- Już wcześniej informowaliśmy o zmianach w pojedynku wieczoru związanych z chorobą Radosław Demczura. Do tego doszły również choroba Marcina Mencla i kontuzja kolana, Piotra Muszyńskiego, a także niedopuszczenie do walki przez lekarza (brak zdolności), Pawła Ilnickiego, który miał być przeciwnikiem Michała Pietrzaka.
W związku z powyższym uznaliśmy, że gala bez tych zawodników i ze sportowcami, którzy nie przygotowywali się do pierwotnego terminu straciłaby zbyt wiele na atrakcyjności - czytamy w oświadczeniu wydanym przez organizatorów niedoszłej gali. Jej nowy termin nie jest jeszcze znany, ale wszystko wskazuje na to, że wojowników zobaczymy w akcji w kwietniu.
W ostatnich dniach organizacja XGSW chciała jeszcze ratować imprezę poprzez połączenie starć zawodowych z amatorskimi. Jedyną profesjonalną walką miał być w tej sytuacji pojedynek Sebastiana Dreli (Chaos Poznań) z Tomaszem Nowakiem (Maximus Poznań).
- Jeszcze w środę wieczorem byłem przekonany, że zmierzę się z o 20 lat młodszym rywalem. Kilkanaście godzin później odczuwałem wielkie rozczarowanie, bo przecież zniweczone zostały kilkutygodniowe przygotowania. Zrobię jednak wszystko, by w kwietniu znów być w optymalnej dyspozycji - tłumaczył 39-letni Drela, który ma na koncie ponad 50 zawodowych walk i tylko 6 przegranych.
Ostatnio zaangażował się on w nowy projekt szkoleniowy pod szyldem ośrodka pod nazwą Chaos. W budynku przy ul. Przemysłowej odbywają się zajęcia z jogi, boksu i kickboxingu. Najmłodszy uczestnik ma 4 lata.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
