- Zatrzymany mężczyzna usłyszał łącznie cztery zarzuty. Dotyczą one stosowania gróźb, stalkingu (nękania - dod. red.), naruszenia nietykalności osobistej oraz doprowadzenia do innej czynności seksualnej - mówi Piotr Garstka z biura prasowego wielkopolskiej policji. Jednocześnie dodaje, że zatrzymany 22-latek trafił na trzy miesiące do aresztu.
Mężczyzna zaczepiał dzieci w Poznaniu. Rodzice zaniepokojeni
O nieznanym mężczyźnie, który zaczepia dzieci w Poznaniu, zrobiło się głośno pod koniec października, kiedy to na facebooku pojawił się post ostrzegający rodziców. Wynikało z niego, że w autobusie nr 191 nieznany mężczyzna zaczepiał dzieci.
- Mój brat wraz z kolegami i koleżankami wracali ze szkoły autobusem, gdy mężczyzna zaczął dotykać i głaskać po włosach dwunastoletnią dziewczynkę. Wysiadł na przystanku Stoińskiego i podążał za nimi. Poproszona o pomoc została pani z psem, która odprowadziła dzieciaki do SP 48 - pisała autorka posta.
I dodawała: - Pomimo próśb i gróźb mężczyzna cały czas szedł za nimi i odpuścił dopiero w okolicach przystanku Sarmacka, gdy pani wyciągnęła telefon i zadzwoniła po policję. W międzyczasie szarpał dzieci i usilnie próbował dostać się do dziewczynki, którą chłopcy próbowali osłonić.
Z kolei kobieta, która odprowadziła dzieci i zadzwoniła na policję, dodawała w komentarzu: - Ten człowiek ma upośledzenie ruchowe, co widać na pierwszy rzut oka. Od początku poinformowałam tego człowieka, ze będę dzwonić na policję i nie zareagował. Myślę, że jest opóźniony w rozwoju i nie rozumie pewnych rzeczy. Cieszę się tylko, że ten mężczyzna nie miał np. noża, bo mogłoby się to dużo gorzej skończyć. Na szczęście nikomu nie stała się krzywda i dzieci są bezpieczne. Mam nadzieje, że znajdą tego człowieka, bo zdecydowanie potrzebuje on stałej opieki i kontroli.
Czytaj też: Poznań: Twierdzi, że firma Universum pochowało jego matkę w złym miejscu. Sprawa może skończyć się w sądzie
Mężczyzna zaczepiał dzieci w Poznaniu. Został zatrzymany
O sprawie natychmiast została powiadomiona policja, która zaczęła poszukiwania mężczyzny. Już dzień później udało się go zatrzymać na niedaleko ul. Słowiańskiej na os. Pod Lipami.
- To zatrzymanie nie byłoby możliwe, gdyby nie czujność jednego z taksówkarzy, którzy zobaczył, jak podejrzany mężczyzna zaczepia nastolatkę. To on powiadomił policję, zaś funkcjonariusze szybko udali się na miejsce. Chociaż mężczyzna już się stamtąd oddalił, to udało się go odnaleźć i zatrzymać - opowiadała po zatrzymaniu Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Zobacz też: Lech Poznań: Policja udaremniła ustawkę chuliganów Kolejorza. Łącznie skontrolowano ponad 50 osób
Co więcej, okazało się, że chwilę przed zatrzymaniem 22-letni mężczyzna miał zaczepiać także dwoje innych dzieci. Ostatecznie 22-latek usłyszał cztery zarzuty i trafił do policyjnego aresztu.
Czytaj więcej o sprawie:Sprawdź też:
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?