Jesienią wybierzemy prezydenta miasta. Na razie znamy dwóch kandydatów, którzy chcą rywalizować o to stanowisko. To Tomasz Lewandowski z SLD i urzędujący prezydent Ryszard Grobelny.
W tym miesiącu poznamy kandydatów PO oraz PiS. W ciągu najbliższych dni Platforma ma zadecydować kto ma największe szanse wygrać - czy Jacek Jaśkowiak, czy Grzegorz Ganowicz. Ten ostatni pytany, jakie ma rady dla swojego rywala, gdyby to na niego postawiła partia odpowiada: - Każdy musi sam zbudować swoją pozycję.
J. Jaśkowiak deklaruje, że jeśli Ganowicz wystartuje, to będzie go wspierał.
Tadeusz Dziuba, poseł PiS i szef poznańskich struktur tej partii zapewnia, że jej kandydat będzie znany w ciągu dwóch tygodni.
- Mieliśmy cztery osoby przygotowane do pełnienia tej funkcji - mówi T. Dziuba. - Dwie zrezygnowały. Zostałem ja i radny Szymon Szynkowski. To równorzędni i wartościowi kandydaci.
T. Dziuba nie obawia się ani prezydenta Ryszarda Grobelnego, ani kandydata Platformy.
- Nie uważam ich za trudnych przeciwników - twierdzi poseł Dziuba. - Przeciwko nim przemawiają całe lata złej polityki. Łatwo będzie punktować wady.
R. Grobelny liczy, że poznaniacy mu zaufają, bo go znają, wiedzą czego mogą się po nim spodziewać i jak zależy mu na rozwoju Poznania. Prezydent Grobelny zapewnia, że oferta, którą składa jest wiarygodna i możliwa do realizacji wspólnymi siłami.
J. Jaśkowiak nie lekceważy urzędującego prezydenta.
- Jest faworytem, to oczywiste - uważa J. Jaśkowiak. - Jednak Solarisa by nie było, gdyby jego twórca nie wierzył, że może skutecznie konkurować np. z MAN-em. Przy dobrym programie, wsparciu młodych radnych uda nam się przełamać obowiązujący stereotyp, że program Platformy jest taki sam, jak Ryszarda Grobelnego. Są między nimi zasadnicze różnice. Pokażemy, że w Poznaniu możliwe są zmiany i lepiej będzie się żyło. Mamy szansę wygrać.
Na zwycięstwo liczy także T. Lewandowski.
- Jestem jedyną nową osobą w tym gronie - podkreśla T. Lewandowski. I przypomina, że Ganowicz, Dziuba i Jaśkowiak przegrali wybory w 2010 r., a Grobelny jest w zarządzie miasta od 24 lat.
- Dla higieny Poznania przydałaby się zmiana. Chcemy odczarować poznaniaków, by uwierzyli, że prezydentem może być kto inny - dodaje T. Lewandowski.
Wszyscy pretendenci (wskazani i potencjalni) do fotela prezydenta Poznania mają nadzieję, że kampania będzie merytoryczna.
- Jeśli ktoś spodziewa się ataków, to się przeliczy - zapewnia T. Lewandowski. - Zrobię wszystko, by dyskusja była merytoryczna. Nie na brudne chwyty, ale rzeczowe argumenty.
Programy kandydatów poznamy dopiero po wakacjach. Niewykluczone, że znajdą się w nich propozycje zgłoszone w ramach naszej akcji "Zostań prezydentem Poznania".
- To genialny pomysł, by jak największą grupę poznaniaków zainteresować wyborami - mówi o akcji "Głosu" J. Jaśkowiak. - Zamiast typowego narzekania, propozycje rozwiązań konkretnych problemów.
"Głos" czeka na propozycje i projekty poznaniaków
Masz pomysł na konkretną zmianę, nowość w mieście?
Podziel się nim! Opis projektu możesz wysłać pocztą elektroniczną na adres: [email protected] lub przynieść do redakcji przy ulicy Grunwaldzkiej 19. Na pierwszym piętrze znajdziesz skrzynkę, do której możesz wrzucić opis. Koniecznie podaj swoje imię i nazwisko oraz numer telefonu. Nie chcemy, by projekty były anonimowe!
Na propozycje czekamy przez całe wakacje - do września.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?