- W styczniu i lutym tego roku były w Poznaniu 24 wypadki, w których rannych zostały 24 osoby, a trzy zginęły - mówi Józef Klimczewski, szef poznańskiej drogówki. - Jedno ze śmiertelnych potrąceń miało miejsce na Lechickiej 59, drugie na Dąbrowskiego.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Piesi muszą schodzić autom z drogi na Głogowskiej [ZDJĘCIA]
Poznań: Piesi nie mieszczą się na wysepce
Te dwa miejsca - twierdzi policja - są bardzo niebezpieczne. Powtarzają się tam potrącenia osób przebiegających w niedozwolonych miejscach przez jezdnię.
- W pasie rozdziału jezdni wymieniamy tam łańcuchy na płotki, które są wyższe i trudniejsze do pokonania - mówi miejski inżynier ruchu, Jerzy Nawrocki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?