Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Koszmarnie zatłoczone autobusy do Strzeszynka

Katarzyna Fertsch
Autobusy kursujące nad jeziora cieszą się w sezonie wielkim zainteresowaniem pasażerów
Autobusy kursujące nad jeziora cieszą się w sezonie wielkim zainteresowaniem pasażerów Grzegorz Dembiński
Odświeżająca kąpiel w wodzie. Piknik na plaży. Budowa zamków z piasku z dziećmi. I słońce. Ale wcześniej: kilkanaście minut w zatłoczonym do granic możliwości autobusie. To właśnie dojazd zniechęca poznaniaków do wypadu do Strzeszynka czy Kiekrza.

Autobusów jest za mało - przekonują pasażerowie. I zostają w domu lub wybierają się nad jezioro samochodem.

Co roku, gdy tylko rozpoczynał się sezon, na linie wyjeżdżało więcej autobusów kursujących w stronę Strzeszynka i Kiekrza.

W tym roku jest inaczej. Sezon już w pełni (o czym świadczyła liczba osób odpoczywających w weekend nad jeziorami), a autobusów jeździ tyle, co wcześniej.

- Relaks nad jeziorem, a później koszmarna podróż do domu - żali się Monika Maik, mieszkanka Piątkowa, która w sobotę wybrała się do Kiekrza. - Dobrze, że nie mam jeszcze dzieci. Żal było patrzeć na rodziców męczących się w autobusach.

Jej zdaniem, może to jedynie zniechęcić do wycieczek nad jezioro. A już na pewno nie przekona zmotoryzowanych mieszkańców miasta, by zostawili samochód pod domem.

Dlaczego jeszcze nie wzmocniono tych najpopularniejszych w weekendy linii (nr: 86, 95 i 46)? Wystarczyłoby puścić kilka dodatkowych autobusów, by tłok rozłożył się na kilka pojazdów. Jak udało nam się ustalić, przyczyną opieszałości urzędników są pieniądze.

- To prawda, musimy oszczędzać. Byliśmy pewni, że wystarczy wzmocnić te linie dopiero w lipcu - Rafał Kupś, szef Zarządu Transportu Miejskiego. - Jeśli jest jednak taka potrzeba, to już w ten weekend wyślemy na linie więcej autobusów - zapewnia.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Poznań: Niedługo popływamy pod gołym niebem

PRZECZYTAJ TAKŻE: Strzeszynek: Niebezpieczne tasiemki nad jeziorem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski