Przy pomocy siłowników, nie dźwigu, kolejarze spróbują wstawić na tory wagon, który wykoleił się dzisiaj rano na towarowej obwodnicy Poznania.
- Gdybyśmy zdecydowali się użyć dźwigu musielibyśmy zdjąć trakcję nad torami - mówi Łukasz Więcek z poznańskiego oddziału spółki PKP PLK. Obecnie jeden z torów towarowej obwodnicy Poznania jest przejezdny. Kolejarze zabrali już z miejsca zdarzenia te wagony, które się nie wykoleiły. Część z nich została odprowadzona w kierunku Koziegłów, a część w kierunku Piątkowa.
Pierwszy sygnał, że z pociągiem jadącym z Włocławka do Szczecina dzieje się coś złego, nadzór ruchu otrzymał o godz.5:30. Maszynista poinformował, że pociąg się zatrzymał. Po dwudziestu minutach zgłosił wykolejenie.
Ponieważ pociąg zatrzymał się w obrębie przejazdu kolejowego u zbiegu ulic Mateckiego i Morasko do godz. 9:40 autobusy MPK kursowały objazdem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?