Narożnik przy skrzyżowaniu ul. Naramowickiej i Rubieży był przez lata w kiepskim stanie. Ale został wyremontowany przez ZDM, a w jego sąsiedztwie ulokował się lokal gastronomiczny. Przyjeżdżający do niego klienci i dostawcy nie mają gdzie parkować i wjeżdżają na wyremontowany, bardzo wąski chodnik. Utrudniają przejazd samochodów na Naramowickiej i uniemożliwiają przejście pieszym.
- Byłem świadkiem, gdy zatrzymał się tam na chwilę samochód – opowiada Krzysztof Kaczyński, przewodniczący Zarządu Osiedla Naramowice. - Tylko przez może minutę nie mogły przejść cztery osoby, w tym akurat trzy – z wózkami. W innym przypadku poprosiłem kierowcę samochodu dostawczego, by zaparkował w innym miejscu, ale nie na chodniku. Zjechał z chodnika, ale jak miał przeprowadzić dostawę z odległości kilkudziesięciu metrów? Stanął „na awaryjkach” na jezdni, utrudniając ruch m.in. autobusów.
Zielona Góra. Kłopoty z poszerzoną strefą parkowania. Zobacz video:
- Tam jest skrzyżowanie, są przejścia dla pieszych, ale parkujący kierowcy nie zachowują wymaganych przepisami odstępów od nich, zasłaniając widoczność, co grozi wypadkiem. Do tego tam jest wyznaczona podwójna linia ciągła na jezdni, zabraniająca w tym miejscu zmiany pasa, co z kolei wymuszają na innych parkujący tam kierowcy – dodaje Paweł Sowa, radny Rady Osiedla Naramowice.
Rada prosi o słupki - miasto musi odmówić
Rada osiedla zwróciła się do Miejskiego Inżyniera Ruchu z wnioskiem o zamontowanie słupków przy chodniku za skrzyżowaniem oraz o zadbanie o poprawność ruchu w rejonie drogi pieszo - rowerowej wzdłuż ul. Naramowickiej - przy warzywniaku. Miasto przeważnie instaluje słupki we wskazanych miejscach, jednak w tym przypadku odpowiedź była negatywna. Miejski Inżynier Ruchu zapoznał się ze zdjęciami samochodów parkujących na chodniku bez zostawienia pieszym minimalnej odległości 1,5 metra i na drodze pieszo – rowerowej, ale za wiele nie może zrobić.
- Chodnik jest za wąski, aby w tym miejscu projektować słupki – uznał MIR. - Jednak w pierwszej kolejności Miejski Inżynier Ruchu przygotuje projekt ustawienia słupków na łuku przy drodze pieszo - rowerowej i wyznaczy miejsce do parkowania dla osób z niepełnosprawnościami. Jednocześnie ulica Naramowicka, na odcinku od skrzyżowania z ulicą Rubież w kierunku północnym, nadal będzie podlegała naszej obserwacji.
Internauci wskazują jako jedno z możliwych rozwiązań zainstalowanie miejskiego monitoringu, dającego straży miejskiej możliwość kontrolowania tu prawidłowości parkowania.
Budowa tramwaju zlikwidowała nieformalne parkingi
Na Naramowicach kierowcy w ogóle skarżą się na utratę miejsc parkingowych: do tej pory bowiem spore obszary w rejonie bloków, nie będąc formalnymi parkingami, wykorzystywane były jako miejsca postojowe. Wraz z budową trasy tramwajowej zniknęło około 200 – 250 nieformalnych miejsc parkingowych. Właściciele samochodów szukają zatem innych miejsc, stąd wzrosło zainteresowanie miejscami w garażach. Tych jednak nie ma tyle, by zaspokoić wszystkie potrzeby.
- Rozmawiamy z MIR-em, ZDM-em i władzami miasta, wczoraj akurat zaproponowałem zastępcy prezydenta miasta Mariuszowi Wiśniewskiemu pomysł na tymczasowy parking w tej okolicy, który może na 3-4 lata pozwoliłby odetchnąć przynajmniej części kierowców i przekonać ich do komunikacji zbiorowej – dodaje Krzysztof Kaczyński.
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?