18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Dramat romskich braci

Agnieszka Świderska
Sprawą dwóch Romów zajmie się dzisiaj sąd
Sprawą dwóch Romów zajmie się dzisiaj sąd Archiwum
Dziś na wokandę trafia sprawa o eksmisję dwóch romskich braci. O tym, że mogą stracić dach nad głową dowiedzieli się w dopiero w sądzie - jeden z braci analfabetą, drugi jest ubezwłasnowolniony.

Nieznajomość prawa, analfabetyzm, bariera kulturowa oraz brak środków finansowych - to główne problemy Romów w zderzeniu z prawem, które sygnalizują rozmaite raporty oraz Centrum Porad Obywatelskich i Prawnych dla Romów.

Znajdują one również swoje odbicie w sprawie braci F., która toczy się przed Sądem Rejonowym Poznań Stare Miasto. Bracia zajmują trzypokojowe mieszkanie komunalne na poznańskich Ratajach, z którego mają być eksmitowani. Młodszy z braci jest ubezwłasnowolniony, starszy jest analfabetą.

Ich kłopoty z czynszem zaczęły się w październiku 2008 roku. Starszy z braci tłumaczył na sali sądowej, że zostali wykorzystani przez jego żonę, której dawał pieniądze na opłacenie czynszu. Dopiero teraz dowiedział się, że nie płaciła.

Sąd nie będzie miał jednak okazji dowiedzieć się na co je wydała: kobieta wyprowadziła się, a jej nowy adres, jeżeli w ogóle jakikolwiek posiada, jest nieznany.

Kiedy zaległości urosły do 4,3 tys. złotych, braciom wypowiedziano umowę najmu. Dziesięć miesięcy później wezwano do opuszczenia mieszkania. Kiedy i tego nie zrobili, Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych skierował sprawę przeciwko nim do sądu.

- Wobec braku umiejętności czytania i pisania wypowiedzenie umowy w formie pisemnej powinno być uznane za nieskuteczne - twierdzi mecenas Dariusz Szyndler z kancelarii "Celichowski, Szyndler i Partnerzy", który reprezentuje braci z urzędu.

Zdaniem obrońcy, urzędnicy powinni się upewnić, że bracia zrozumieli, jeżeli nie pełną treść pism, które do nich wysyłali, to przynajmniej ogólny sens - wziąć poprawkę na to, że są Romami i mogą mieć z tym problemy.

Co zrobi sąd? Może uznać, jak chce mecenas Szyndler, wypowiedzenie umowy za nieważne i przywrócić im tytuł prawny do mieszkania.

Tyle, że to nie anuluje długów, które bracia mają do spłacenia. Dostaną jednak czas, w którym będą mogli zdobyć pieniądze na spłatę zadłużenia w całości bądź zacząć spłacać je w ratach.

Jeżeli zgodzi się eksmitować braci, to z całą pewnością do lokalu socjalnego. Trudno sobie wyobrazić, żeby wyrzucił na bruk osobę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski