A jeszcze około godz. 8.30, czyli pół godziny przed otwarciem centrum, wydawało się, że klientów nie będzie tak wielu - kilkuset, może tysiąc. Jednak w ciągu kolejnego kwadransa do Poznań City Center nadciągnęły fale klientów. Dwudziestu pracowników ochrony ustawiło w odległości kilkunastu metrów od głównego wejścia płotki i gdy tylko symboliczne klucze trafiły do rąk prezydenta miasta Ryszarda Grobelnego, klienci ruszyli do wnętrza.
Czytaj także:
Poznań City Center otwarte! Tłumy w nowej galerii
Promocje w Poznań City Center
Były okrzyki, piski i galop do nowych sklepów. Chociaż ochrona wpuszczała oczekujących grupami, pod naporem galopujących ruchome schody zacięły się i znieruchomiały.
- To efekt przeciążenia. Za chwilę schody ruszą ponownie - mówi Dariusz Piechocki, jeden z pracowników ochrony.
Przed marketem Saturna na rozpędzonych czekała kolejna bariera i kordon ochroniarzy. Do sklepu wpuszczali klientów stopniowo.
Poznań City Center otwarte! Zobacz okolice nowej galerii
Pierwsi chętni na zrobienie zakupów pojawili się przed Poznań City Center już około godz. 4.30.
- Tablet jest mi potrzebny, dlatego zdecydowałam się przyjść na otwarcie. Nie musi być z najwyższej półki, a jeśli cena jest promocyjna to dobrze, bo student nigdy nie ma za wiele pieniędzy - mówiła Iga Młotkiewicz. Ale wśród kupujących byli nie tylko młodzi.
- Jestem zwolenniczką kupowania na promocjach. Sądzę, że Poznań City Center ma dobre położenie. Zaletą jest też dobry dojazd - mówiła Jadwiga Wartysiak.
Adam Maćkowiak chwali galerię za sporą ilość lokali gastronomiczny i saloników prasowych.
- Gdy będę miał do odjazdu pociągu godzinę, na pewno zajrzę do galerii - mówił.
Iza Łukaszyk i Agata Grenda spędziły w Poznań City Center dwie godziny. Jak mówiły, trochę się w nim gubiły. Może gdyby mapki, które wręczano klientom, były czytelniejsze, wędrowanie po galerii byłoby łatwiejsze.
Jak przypuszczają klienci, z PCC będzie korzystało wiele osób dojeżdżających do Poznania pociągami. Przedstawiciele inwestora, czyli TriGranitu przekonują, że klienci szybko poznają topografię nowego centrum.
W piątek galeria Poznań City Center przypominała wielki jarmark. Oprócz towarów klientów przyciągali klowni, tancerze, a nawet pokaz pytonów. Ten ostatni zainteresował głównie panie.
Mężczyźni zaglądali na wystawę zabytkowych samochodów. Od piątku na 800 metrach kw. można oglądać 40 pojazdów. Wcześniej wystawiane były w Muzeum Motoryzacji pod Kaponierą. Ekspozycja potrwa 8 miesięcy i będzie zmieniana. Wstęp jest bezpłatny.
Dojazd do Poznań City Center
Zanim zacznie się zakupy, do galerii trzeba dojechać. Pierwszy egzamin zdały w piątek nowe przystanki przy ul. Matyi. Była co prawda obawa, że z powodu braku pozwolenia na użytkowanie dróg, jakie powstały wraz z galerią, Zarząd Transportu Miejskiego nie zgodzi się, by tramwaje stawały na przystankach. Ale po interwencji wiceprezydenta Mirosława Kruszyńskiego, ZTM zmienił zdanie. W piątek jednak nie działały windy, którymi z przystanków zjeżdża się do tunelu doprowadzającego do galerii. Kilka kobiet z dziećmi w wózkach musiało prosić o pomoc przechodniów.
Wiele osób przyjechało po zakupy do Poznań City Center na rowerach. Większość nie skorzystała z parkingu dla bicykli, znajdującego się pod mostem Dworcowym. Przypinali oni rowery wszędzie, gdzie to było możliwe.
Poznań City Center: Jak dostać się na dworzec i do sklepów?
- Nie zmienimy lokalizacji parkingu. Oprócz stojaków są tam boksy, w których rower i bagaż można zamknąć - mówi Przemysław Terlecki, rzecznik spółki TriGranit. Niepełnosprawni kierowcy pytali parkingowych, czy mają zniżki. Ale ci nie umieli odpowiedzieć.
- Niepełnosprawni płacą jak wszyscy, ale mają zarezerwowane miejsca oznaczone na niebiesko - mówi Przemysław Terlecki.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?