Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań City Center: Najemcy liczą straty i zaczynają batalię o odszkodowania

Karolina Koziolek
Poznań City Center: Najemcy liczą straty i zaczynają batalię o odszkodowania
Poznań City Center: Najemcy liczą straty i zaczynają batalię o odszkodowania archiwum
Odszkodowania o jakie będą się ubiegać najemcy Poznań City Center mogą sięgać wielu milionów złotych. Jak udało nam się ustalić, straty jakie wyliczyli najemcy dwóch relatywnie małych punktów sięgają łącznie blisko 100 tys. zł. Nie trudno się domyślić, że straty takich molochów jak Piotr i Paweł, H&M czy Toys R Us mogą przewyższać tę kwotę nawet dziesięciokrotnie. Jeszcze nie wiadomo w jaki sposób dyrekcja PCC zrekompensuje je przedsiębiorcom.

Zobacz: Zawalony dach Poznań City Center: Kiedy otworzą centrum handlowe? [FILM Z MONITORINGU]

- Wśród najemców można wyliczyć trzy rodzaje szkód. Pierwsze dotyczą gastronomii. Zepsute jedzenie to jedno, a dwa to np. lodówki, które są już nie do użycia. Wśród branży odzieżowej straty dotyczą przede wszystkim niesprzedanej kolekcji wiosennej. W sklepach trwa już zmiana kolekcji na letnią, a wiosenna wciąż zalega na półkach - wylicza mec. Tomasz Henclewski, który w negocjacjach reprezentuje kilkunastu najemców galerii.

Jego zdaniem najtrudniejszy do oszacowania rodzaj strat, to straty zysków ostatnich dwóch tygodni oraz przyszłych zysków z powodu spodziewanego zmniejszenia się liczby klientów. - Jeszcze nie wiadomo o ile zmniejszy się wolumen klientów i tym samym o ile mniej zarobią w przyszłości - mówi mecenas.

Zobacz także: Poznań City Center otwarta. Od rana nie brakowało klientów [ZDJĘCIA]

Część najemców będzie negocjować niższe stawki czynszów, część chce odejść z galerii, inni będą negocjować przejście do mniejszych lokali.

O jakie kwoty odszkodowań może chodzić zapytaliśmy samych najemców. - Na tę chwilę straty dochodzą do 50 tys. zł. Licząc łącznie zepsuty towar, sprzęt, wypłaty "postojowego" dla pracowników i zyski z tych dwóch tygodni - mówi nam anonimowo jedne z najemców foodcortu. - A co z przyszłością? Z moich wstępnych wyliczeń wynika, że mniejsza liczba klientów może spowodować u nas spadek zysków o 30 tys. w miesiącu - mówi i dodaje, że od otwarcia centrum po katastrofie spadek liczby klientów szacuje na ok. 30 proc.

Zobacz też: Zawalony dach Poznań City Center: Internauci kpią [FILM Z EFEKTAMI]

- Nasze straty dotyczą na szczęście tylko utraconych zysków i wypłat "postojowego" dla pracowników. W o wiele gorszej sytuacji jest gastronomia, czy sklepy z artykułami spożywczymi, gdzie obowiązują terminy przydatności do spożycia - mówi nam anonimowo właścicielka sklepu z dekoracjami.
Swoje straty z tytułu samego tylko przestoju szacuje na blisko 50 tys. zł.

Mimo iż przedsiębiorcy skarżą się na mniejszy ruch i obecne kiepskie położenie foodcortu (zamknięte po obu stronach pasaże tworzą z niego "wyspę") liczą na polubowne załatwienie sprawy. - Nie chcemy iść do sądu. Spodziewamy się konstruktywnych negocjacji z dyrekcją - podkreślają.

Zobacz: Poznań City Center zamknięte! W nocy zawalił się podwieszany sufit [ZDJĘCIA]

Norbert Fijałkowski, dyrektor centrum odpowiada krótko: - Odszkodowania będą wypłacane zgodnie z umowami najmu i zasadami zawartych polis ubezpieczeniowych najemców i naszych - mówi.

Poznań City Center zostało zamknięte 25 kwietnia, po tym jak spadło tam 300 mkw podwieszanego sufitu. Sprawę bada Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego oraz prokuratura Poznań - Wilda.

- Sprawę prowadzimy dwutorowo - mówi Paweł Barańczak, szef wildeckiej prokuratury. - Po pierwsze badamy przyczyny samego zdarzenia. Chcemy ustalić czy w centrum występowało zagrożenie dla życia i zdrowia. - wyjaśnia.
Z drugiej strony prokuratura bada czy ewentualne niedociągnięcia mają znamiona przestępstwa. - A jeśli tak, czy wina jest po stronie galerii, wykonawców, czy urzędników dokonujących odbiorów - tłumaczy prokurator.

W tej chwili trwa przesłuchanie świadków, kompletowane są dokumenty m. in. ekspertyzy wykonane już po katastrofie przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski