- Wstrzymane zostały prace związane ze wznoszeniem konstrukcji żelbetowej. Zwróciliśmy się do projektanta i inżyniera kontraktu z prośbą o wyjaśnienie pewnych wątpliwości. Chodzi o niuanse projektowe. Kontynuowane były natomiast prace drogowe, instalacyjne oraz prace w budynku śluzy - dowiadujemy się u Krzysztofa Wocha, rzecznika firmy Hydrobudowa, realizującej ICHOT.
Czytaj także:
Poznań: ICHOT? Waldemar Flugel spieszy na ratunek
Budowa ICHOT-u wstrzymana do odwołania
Co ciekawe, Anna Szpytko, rzeczniczka prasowa prezydenta miasta podaje inne powody.
- Potwierdzam, że murarze zeszli z budowy ICHOT. Według naszych informacji jest to związane z brakiem zapłaty za dotychczasowe prace ze strony spółki Hydrobudowa - mówi. I dodaje: - To informacja od inżyniera kontraktu.
Według tej wersji, robotnicy postanowili przerwać pracę po rozmowach na radzie budowy. Zadecydowali, że wobec braku wynagrodzeń nie powrócą na budowę do końca świąt.
Pytany o kwestię płatności Krzysztof Woch odpowiada wymijająco:
- Nie ukrywaliśmy, że tak jak na wielu budowach w kraju, tak i w przypadku ICHOT-u występują przejściowe problemy z terminowymi płatnościami. To syndrom całej branży budowlanej. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi kontrahentami i podjęliśmy szereg działań zmierzających do pozyskania dodatkowego finansowania, które pozwolą w niedługim czasie uregulować zaległości - mówi.
O tym, że budowany na Euro 2012 ICHOT nie zostanie oddany do maja wiadomo już od dawna. Czy wstrzymanie robót na kolejny tydzień może oznaczać, że kolejny, sierpniowy termin również jest nierealny? Sprawa toczy się o miliony złotych, bo inwestycja realizowana jest z dotacji unijnych.
- Dołożymy starań, aby dokończyć budowę zgodnie z przyjętym harmonogramem - zapewnia Krzysztof Woch.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?