Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań Bike Challenge: Rowerzyści opanowali stolicę Wielkopolski [ZDJĘCIA]

MRT
Poznań Bike Challenge - 13 września 2015
Poznań Bike Challenge - 13 września 2015 Adrian Wykrota
W niedzielę poznańskimi ulicami zawładnęli rowerzyści. Kierowcy samochodów, dotychczasowi władcy dróg, musieli ustąpić miejsca jednośladom, szosówkom, tandemom, ostrym kołom, góralom a nawet damkom. Prawie pięć tysięcy rowerzystów wzięło udział w Poznań Bike Challenge, czyli największym miejskim wyścigu kolarskim w Polsce.

- Liczymy na to, że to rowerowe święto już na stałe wpisze się do kalendarza poznańskich imprez. W tym roku liczba chętnych wzrosła prawie dwukrotnie - mówił Łukasz Wysocki, rzecznik Poznań Bike Challenge.

Ci, którzy zdecydowali się wystartować w imprezie mieli do wyboru kilka tras zarówno dla amatorów, jak i dla profesjonalistów. O godzinie 9 na ulice Poznania wyjechały całe rodziny rowerzystów. Uczestnicy mieli do pokonania 18 km. - To dystans rodzinny. Zwycięzcą okazał się Michał Kachel z Poznania, mimo to każdy uczestnik otrzymał na mecie pamiątkowy medal - mówił Wysocki.

Następnie o godz. 10 wyruszyli ci, którzy zdecydowali się przejechać 50 kilometrów. Najlepszy był Michał Lerczak. Najwięcej chętnych, bo prawie 2 tys. osób, zdecydowało się wziąć udział w głównej kategorii imprezy i pokonać trasę 120 km. Tu ścigali się już ci, którym zależało na dobrym wyniku. Wyścig stanowił bowiem eliminacje do Mistrzostw Świata UWCT w Australii w 2016 roku.

Organizatorzy nie zapomnieli też o najmłodszych. Specjalnie dla nich przygotowano trasę pięciokilometrową, dookoła jeziora Malta. Dla miłośników dwóch kółek przygotowano też wiele atrakcji. Podczas zawodów można było oznaczyć swój rower, a także zjeść coś smacznego na Targu Śniadaniowym, a także "pościgać się" na rowerkach stacjonarnych. Zwieńczeniem imprezy był koncert zespołu Audiofeels.

Mimo pozytywnej atmosfery, która trwała na poznańskiej Malcie, tym którzy stali w olbrzymich korkach na os. Warszawskim wcale nie było do śmiechu. Mimo zapewnień Józefa Klimczewskiego, szefa poznańskiej drogówki, że trasy są zabezpieczane przez policjantów, niektórzy kierowcy narzekali na brak informacji o objazdach. - Ruch nie był jednak nigdzie sparaliżowany, nawet na trasach wylotowych - zapewniał Klimczewski.

Do przykrego zdarzenia doszło w Uzarzewie, na krajowej 5, gdzie rowerzysta, biorący udział w zawodach, poślizgnął się na plamie oleju i uderzył w barierki. Został odwieziony do szpitala, a wyścigu nie ukończył.

Rowerowy Poznań

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski