– Największa zmiana dotyczy przeniesienia środków inwestycyjnych na rok przyszły i następne lata. Łącznie przesuwamy ok. 70 mln zł – mówi Piotr Husejko, dyrektor Wydziału Budżetu i Analiz. – W oświacie powstała luka finansowa w wysokości 20 mln zł, która została spowodowana głównie zmianą przepisów prawnych, odnoszących się do sześciolatków.
Z miejskiej kasy dołożono też 1 mln zł do usług opiekuńczych, gdzie stawki były niższe od minimalnych. Tyle samo otrzyma kardiologia w szpitalu im. Strusia. – O 2 mln zł więcej musimy przeznaczyć na rozbudowę szkoły na Szczepankowie, ponieważ oferty złożone na przetargu są wyższe od naszego kosztorysu – tłumaczy dyrektor Husejko. – Podobna sytuacja jest z parkingiem przy Szymanowskiego, gdzie trzeba dołożyć 1,6 mln zł.
Prawdopodobnie większa liczba projektów unijnych powoduje, że wykonawcy żądają więcej pieniędzy za swoje usługi.
– Przez ostatnie lata było odwrotnie, były oszczędności na przetargach – przyznaje P. Husejko.
Zmniejszenie wydatków na inwestycje w tym roku powoduje, że deficyt będzie niższy o ok. 80 mln zł. – To oznacza, że w przyszłym roku będzie musiał być wyższy – zapowiada P. Husejko. I dodaje: – Planowane zadłużenie na ten rok to nieco powyżej 1,6 mld zł. Jednak faktyczna realizacja wydatków budżetu, wyższe dochody powodują, że zadłużenie na koniec roku będzie niższe niż planowane na ten moment.
Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?