Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: 15 przedszkoli niepublicznych?

Katarzyna Sklepik
Ewa Knychała, dyrektor Przedszkola nr 8: - Chcę zapewnić moim przedszkolakom jak najlepsze warunki do rozwoju
Ewa Knychała, dyrektor Przedszkola nr 8: - Chcę zapewnić moim przedszkolakom jak najlepsze warunki do rozwoju
15 poznańskich przedszkoli rozważa możliwość przekształcenia się z miejskiej placówki w niepubliczną. Skąd ten pomysł?

Kilka tygodni temu, władze miasta wytypowały 14 placówek (przedszkola nr: 3, 7, 12, 16, 47, 48, 58, 64, 68, 85, 98, 137, 176, 180), które ze względu na małą liczbę dzieci mogą zostać przekształcone w niepubliczne lub oddane do prowadzenia innym podmiotom, np. fundacjom lub stowarzyszeniom. Tylko część z nich rozważa przekształcenie. Co ciekawe chętne na zmiany są także przedszkola, które świetnie sobie radzą. I choć na tych zmianach nie ucierpią dzieci i portfele rodziców, to dyrektorzy z zainteresowaniem, ale ostrożnie podchodzą do przeobrażeń.

CZYTAJ TEŻ:
PROTEST PRZECIWKO PRYWATYZACJI PRZEDSZKOLI
PRZEDSZKOLE BARDZO POLITYCZNE

- Propozycję przekształcenia omawiam teraz z gronem pedagogicznym i co ważniejsze muszę ją dobrze przeliczyć, bo zaproponowane przez miasto 85 procent dotychczasowej dotacji może być kwotą, która nie pokryje wszystkich wydatków - tłumaczy Ewa Knychała, dyrektor Przedszkola nr 8.

Dyrektorki przyznają też, że czas, który dostały do zastanowienia - do 11 stycznia 2012 roku - jest krótki. Zwłaszcza, że ewentualne braki finansowe równoznaczne byłyby z redukcją personelu. Z kolei Ewa Hawliczek, dyrektor Przedszkola nr 32 zwraca uwagę na czek in blanco, który miałaby podpisać jako zabezpieczenie mienia, które otrzymają od miasta.

- Przez 20 lat byłam dyrektorem i niczego nie ukradłam, to teraz nagle miałabym to zrobić? - pyta Ewa Hawliczek i zastanawia się jak oszacowany byłby ten majątek. Urzędnicy uspokajają, że to tylko dokument, który ma zagwarantować, że majątek przekazany placówkom będzie wykorzystany wyłącznie na przedszkole.

- To tylko propozycja. Jeżeli placówki nie zdecydują się na zmiany, wszystko zostanie po staremu - mówi Sławomir Hinc, zastępca prezydenta Poznania. - Natomiast przedszkola, które są najdroższe - a takich jest 20 - będą musiały przygotować plan naprawczy, by nie tylko zmniejszyć koszty utrzymania, ale także uatrakcyjnić ofertę, która pozwoli na przyjęcie większej liczby dzieci. Zwłaszcza, że zależy nam na utrzymaniu tej liczby miejsc, która obecnie jest w przedszkolach i systematyczne jej zwiększanie w następnych latach.

Prezydent Ryszard Grobelny przyznaje, że w obecnej sytuacji racjonalniej jest łączyć małe przedszkola z większymi lub w miejsce kilku małych utworzyć jedną placówkę z większą liczbą miejsc.

To nie koniec zmian w przedszkolach. Od 1 stycznia 2012 roku wzrosną opłaty. Choć podwyżki nie będą duże. I tak za pierwszą, drugą i trzecią godzinę po godzinie 13 opłata wynosić będzie 3,08 zł. Za każde kolejne 60 minut - 92 grosze. Podwyżka, podyktowana wzrostem płacy minimalnej, wyniesie średnio od 15 do 20 złotych miesięcznie, w zależności od długości pobytu dziecka w przedszkolu.

- Rodzice do umowy, którą zawarli z przedszkolem otrzymają aneks z nowymi stawkami godzinowymi - tłumaczy Elżbieta Przybylak, inspektor z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania. - Rodzice podpisując umowę z przedszkolem byli poinformowani o tym, że zgodnie z uchwałą rady miasta, stawki za pobyt dziecka są dostosowane do minimalnego wynagrodzenia w Polsce. Przy jego wzroście, proporcjonalnie będą rosły także stawki w placówkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski