W Krośnie nie miał sobie równych czterokrotny mistrz Polski Janusz Kołodziej. Zawodnik Fogo Unii Leszno zwyciężył we wszystkich pięciu biegach, uzyskał również najlepszy czas dnia. Awans uzyskali również dwaj żużlowcy lidera e.Winner 1. Ligi Żużlowej, miejscowego Cellfast Wilki Krosno) Tobiasz Musielak - 13 pkt. - druga lokata i Mateusz Szczepaniak - 11 pkt. - trzecie miejsce, mający świetny sezon jeden z weteranów polskich torów żużlowych Grzegorz Walasek (Arged Malesa Ostrów) - 11 pkt. - czwarta pozycja, oraz dwaj zawodnicy Motoru Lublin: Wiktor Lampart - 10 pkt. - piąta lokata i Jarosław Hampel - 10 pkt. - szóste miejsce.
Rezerwowym z tego półfinału został Kacper Woryna (Eltrox Włókniarz Częstochowa) - 8+3, który w biegu dodatkowym .okazał się lepszy os Krzysztofa Buczkowskiego (Motor Lublin). Oprócz Krzysztofa Buczkowskiego wyeliminowani zostali: Rafał Karczmarz (Moje Bermudy Stal Gorzów), Damian Pawliczak (Marwis.pl Falubaz Zielona Góra), Mateusz Cierniak (Motor Lublin), Daniel Jeleniewski (Cellfast Wilki Krosno), Damian Dróżdż (Metalika Recycling Kolejarz Rawicz), który zdołał wywalczyć 3 punkty, Krystian Pieszczek (Zdunek Wybrzeże Gdańsk), Oskar Polis (OK Bedmet Kolejarz Opole),Jakub Jamróg (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) oraz Bartłomiej Kowalski (Eltrox Włókniarz Częstochowa).
Zobacz też: Wielki hit PGE Ekstraligi w Gorzowie
Zawiedli zupełnie obaj żużlowcy Zdunek Wybrzeża Gdańsk, Krystian Pieszczek i Jakub Jamróg. Wielkim pechowcem okazał się częstochowianin Bartłomiej Kowalski, który nie ukończył żadnego z pięciu biegów - dwa razy został wykluczony, a trzykrotnie nie dojechał do mety z powodu defektu motocykla.
W Gnieźnie, gdzie zawodnicy rywalizowali o siedem przepustek do finału, spora grupa kibiców na trybunach była świadkiem interesującego widowiska. Najlepiej poradził sobie Paweł Przedpełski (eWinner Apator Toruń), który w całym turnieju stracił tylko jedno oczko, zwyciężając z dorobkiem 14 punktów. Podium uzupełnili dwaj żużlowcy klubów z Wielkopolski: kapitan Fogo Unii Leszno Piotr Pawlicki - 12 pkt. oraz Oskar Fajfer (Aforti Start Gniezni) - 11 pkt., który dobrze wykorzystał znajomość własnego toru. Kolejne premiowane lokaty zajęli: 4. Szymon Woźniak (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 9 pkt., 5. Jakub Miśkowiak (Eltrox Włókniarz Częstochowa) - 8+3 pkt., 6. Marcin Nowak (Orzeł Łódź) - 8+2 pkt., 7. Przemysław Pawlicki (ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz) - 8+1 pkt.
Rezerwowym z tego półfinału będzie ósmy w zawodach Norbert Kościuch (Orzeł Łódź) - 8+0 pkt. O kolejności na miejscach 5-8 zadecydował bieg dodatkowy z udziałem czterech zawodników. Ostatni był w nim Kościuch i to jemu przypadnie rola rezerwowego.
Dużej szansy awansu nie wykorzystał Tomasz Gapiński (Arged Malesa Ostrów), który po trzech swoich biegach miał już na koncie 6 punktów, ale w dwóch następnych dołożył do dorobku tylko jedno oczko i musiał się zadowolić nie premiowaną już dziewiątą pozycją.
Największą niespodzianką jest wyeliminowanie Patryka Dudka (Marwis.pl Falubaz Zielona Góra) - 6 pkt., 11 lokata. Rozczarowali też dwaj inni zielonogórzanie Piotr Protasiewicz - 6 pkt., 13. lokata i
Mateusz Tonder - 1 pkt., 16. miejsce. Więcej można było się też spodziewać po byłych zawodnikach Fogo Unii Leszno Dominiku Kuberze (Motor Lublin) - 7 pkt., 10 miejsce oraz Bartoszu Smektale (Eltrox Włókniarz Częstochowa) - 6 pkt., 12. lokata.
Oprócz wymienionych odpadli jeszcze 14. Norbert Krakowiak (ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz) - 5 pkt., 15. Kacper Gomólski (ROW Rybnik) - 3 pkt., 17. Mateusz Bartkowiak (ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz) - 1 pkt. oraz Damian Baliński (Metalika Recycling Kolejarz Rawicz), który jako rezerwowy ani razu nie miał okazji wyjechać na tor. Kacper Gomólski rozpoczął od zwycięstwa, ale w trzech innych biegach był ostatni, a jednego nie ukończył z powodu defektu motocykla.
Dodajmy jeszcze, że zawody w Gnieźnie rozpoczęły się od bardzo kuriozalnej sytuacji, która miała miejsce przed drugim biegiem. Za złe ustawienie się pod taśmą wykluczeni zostali Oskar Fajfer i Norbert Kościuch, a arbiter Remigiusz Substyk postanowił ukarać także kierownika startu. Został on wyrzucony na trybuny, zastąpiła go rezerwowa osoba funkcyjna i zawody były już później kontynuowane bez przeszkód.
Finał IMP 2021 odbędzie się 11 lipca na torze stadionu im. Alfreda Smoczyka Lesznie. Stawkę finalistów uzupełniają trzej stali polscy uczestnicy cyklu Grand Prix IMŚ 2021: Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski i Krzysztof Kasprzak. Tytułu będzie bronił Maciej Janowski.
W sumie w finale wystąpi czterech żużlowców klubów z naszego regionu: Janusz Kołodziej i Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno), Grzegorz Walasek (Arged Malesa Ostrów) oraz Oskar Fajfer (Aforti Start Gniezno). Zwłaszcza Kołodziej i Piotr Pawlicki przed własną widownią, na "domowym" torze mogą poważnie liczyć się w rywalizacji o medale.
Chcesz wiedzieć więcej?
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
