Kto jednak miałby wały wybudować? Starostwo Powiatowe, które zleciło opracowanie i wydało je w formie broszury twierdzi, że nie jest to jego zadanie.
- Walką z powodzią samorząd powiatowy zajmuje się jedynie w sytuacjach zagrożenia, jak w maju-czerwcu 2010. Wtedy stawiane są przez OSP, PSP i wolontariuszy tymczasowe obwałowania - wyjaśnia Maciej Graczyk, zastępca gabinetu starosty poznańskiego.
- Faktem jest, że interwencja strażaków i wolontariuszy uchroniła przed zalaniem część ujęcia wody w Sowińcu. Potwierdziła to firma Aquanet, składając burmistrz miasta i gminy Mosina podziękowania za działania przeciwpowodziowe - dodaje.
Jednak Aquanet SA nie przewiduje rozbudowy wałów przeciwpowodziowych.
- Obiekty ujęcia, gdzie pozyskiwana jest największa ilość wody, są zabezpieczone systemem wałów ochronnych, a także kanałem ulgi z budowlami upustowo-piętrzącymi - wyjaśnia Dorota Wiśniewska, rzecznik Aquanetu.
- Strażacy chronili zabudowania i sklep w Sowińcu. Starali się utrzymać ruch na drodze powiatowej Mosina - Żabno - mówi rzecznik.
Starostwo Powiatowe jako odpowiedzialnego za stan wałów wskazuje Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej.
Ten jednak zapytany o rozbudowę wałów odsyła do Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. A ta instytucja odsyła do... RZGW.
Pozostaje mieć nadzieję, że urzędnicy zdążą przed kolejną wielką wodą ustalić, kto i za co odpowiada. Cieszyć można się z tego, że po ubiegłorocznej powodzi uzupełnione zostały zapasy - w gotowości czeka 39 tys. worków, 13,7 tys. mkw. folii, 3 agregaty prądotwórcze i 5 pomp.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?