W lipcu Krzysztof Ostrowski, starosta gnieźnieński, powiedział, że kolejny ogłoszony przetarg będzie najprawdopodobniej ostatnim.
- Wspólnie z członkami zarządu postanowiliśmy, że kolejny przetarg ogłosimy bez obniżania ceny. Jeżeli nie sprzedamy po raz kolejny, poważnie rozważymy dzierżawę budynku na okres dziesięciu lat - przyznał wówczas K. Ostrowski.
Starosta gnieźnieński nie ukrywa, że sprawę Mielna traktuje jak swoją porażkę. Kiedy w 2007 roku decydowano się na likwidację działającego tam Domu Wczasów Dziecięcych, myślano, że szybko uda się sprzedać piękny, choć wymagający dużego remontu, obiekt z parkiem. Cena wywoławcza w pierwszym przetargu, który odbył się w kwietniu 2008 roku, wynosiła przeszło 4 mln 600 tys. zł. Starosta Ostrowski tłumaczył, że pieniądze te przydałyby się w budżecie powiatu. Niestety, przetarg nie został rozstrzygnięty. Cena wywoławcza natomiast z przetargu na przetarg robiła się zdecydowanie niższa.
Taki scenariusz nie dziwił radnych lewicy, którzy od samego początku byli przeciwni sprzedaży obiektu. Zdzisław Kujawa, szef kluby radnych SLD w powiecie, tłumaczył, że sprzedaż ta była nieprzemyślana. Jego zdaniem najpierw należało zrobić rozeznanie, czy w ogóle znajdą się chętni na kupno.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?