Post Dali: Stwierdzono samowolę budowlaną, ale o hałasie muszą wypowiedzieć się specjaliści

We wtorek pracownicy Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego kontrolowali Klub Post Dali, który mieści się na 11 piętrze budynku Alfy - przy Św. Marcinie i Ratajczaka.

Wizyta inspektorów związana była ze skargami mieszkańców sąsiedniej kamienicy na głośną muzykę. Podejrzewano, że klub nie został odpowiednio wyciszony. W sprawę zaangażowała się Rada Osiedla Stare Miasto. Policja potwierdziła, że interwencje się zdarzają.

- Osobiście prowadziłem dwie sprawy o zakłócanie ciszy nocnej - mówił st. sierżant Karol Waryszek ze Starego Miasta.

Właściciele klubu zapewniali, że według ich wiedzy tylko jedna interwencja była zasadna. Goście klubu otworzyli okna i muzyka faktycznie mogła zakłócić sen sąsiadom. Pani Iza, mieszkanka kamienicy twierdzi, że podobnych sytuacji było więcej. I że nikt nie z klubu nie chciał z nią rozmawiać. Poprosiła o wsparcie Radę Osiedla a ta inspektora budowlanego.

Inspektorzy stwierdzili samowolną przebudowę lokalu, czyli wydzielenie pomieszczeń poprzez ustawienie nowych ścianek działowych. Nie wiadomo, czy zostało to zrobione zgodnie ze sztuką budowlaną, czy ie zagraża bawiącym się w klubie gościom. Właściciele lokalu muszą dostarczyć do PINB odpowiednią dokumentację budowlaną.

- Nie mamy też informacji czy straż pożarna już skontrolowała ten lokal pod kątek bezpieczeństwa, czyli czy są w nim gaśnice, czy jeśli są to umieszczono je w odpowiednich miejscach oraz jak wygląda sposób ewakuacji w przypadku zagrożenia - dodaje P. Łukaszewski.

Co do hałasu to dziś rano przygotował wniosek do wydziału ochrony środowiska Urzędu Miasta o przeprowadzenie badań w czasie imprez.

- W dużych miastach hałas w ciągu dnie nie powinien przekraczać 65, a w nocy 55 decybeli - dodaje inspektor.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!