Właściciel posesji odpowiada za szkody spowodowane przewróceniem się drzewa tylko wtedy, gdy doszło do takiej sytuacji z powodu jego zaniedbań. Na przykład drzewo było spróchniałe lub widoczne były jego uschnięte gałęzie. Powinien więc już wcześniej, zanim nastąpił wypadek, przyciąć je lub starać się o pozwolenie na jego całkowite wycięcie.
**
Odpowiedzialność za szkodę: zawinił wiatr czy właściciel posesji?
**
Przed skutkami takich, czasem nieświadomych, zaniedbań właściciela może chronić polisa ubezpieczeniowa OC w życiu prywatnym, która powinna obejmować tego rodzaju szkody.
Jeżeli natomiast drzewo było zdrowe i nikt nie mógł przewidzieć, że jest się w stanie z jakiegoś powodu przewrócić, właściciel posesji nie ponosi za to odpowiedzialności. W takim przypadku uznaje się, że szkoda wywołana przewróceniem drzewa powstała w wyniku siły wyższej. Za taką można uznać na przykład silny wiatr.
Jednak to właściciel musi wykazać, że zrobił wszystko, by drzewo rosnące na jego posesji znajdowało się w należytym stanie i w związku z tym nie ponosi winy za wypadek. Według ogólnych warunków ubezpieczenia mienia towarzystwa ubezpieczeniowe wypłacają odszkodowania, jeżeli szkoda nastąpiła przy sile wiatru od 13,9 do 24,5 metrów na sekundę.
Co oferuje pod tym względem wybrany przez nas ubezpieczyciel, sprawdźmy, zanim podpiszemy polisę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?