Poprawkowe matury ustne bez progu zdawalności? Apeluje o to lewica. "Problem dotyczy blisko 20 tys. osób"

Osoby, które w latach 2020-2022, kiedy ustne egzaminy maturalne były zawieszone ze względu na pandemię COVI-19, nie zdały egzaminu z obowiązkowego przedmiotu maturalnego, obecnie chcąc przystąpić do poprawy są zobligowane do zdawania dodatkowo ustnej części z języka obcego oraz języka polskiego.

Problem ten dotyczy blisko 20 tys. osób, a poprawę egzaminu maturalnego na innych zasadach niż pierwotny egzamin budzi wśród młodych osób poczucie niesprawiedliwości i wywołuje dodatkowy, stres, który jest spowodowany koniecznością podejścia do egzaminu, do którego nie było się przygotowanym podczas swojej nauki w szkole średniej

- mówi Kinga Bylicka, przewodnicząca struktur wielkopolskich Federacji Młodych Socjaldemokratów.

Na temat matur poprawkowych wypowiedziała się posłanka Katarzyna Uberhan.

Trzeba podkreślić, że nie wolno zmieniać zasad w trakcie procesu edukacji. Jeśli ktoś przygotowuje się do matury to musi mieć prawo na tych samych zasadach ją poprawić

- przyznała.

Posłanka odniosła się też do zapowiedzianych podwyżek płacy dla nauczycieli.

Ostatnio zapowiedziane podwyżki to 7,8% - jest to zdecydowanie za mało w stosunku do galopującej inflacji i drożyzny. Jako lewica złożyliśmy projekt 20% podwyżki w budżetówce, w tym też 20% podwyżki dla nauczycieli, ale problem leży w kwestii subwencji

- powiedziała Uberhan.

Obecny na konferencji poseł Wiesław Szczepański w związku z obowiązkowym egzaminem ustnym dla wszystkich maturzystów zasugerował naruszenie praw Konstytucji RP mówiących o równości wobec prawa.

Kwestia matur może budzić wątpliwości, jeśli chodzi o art. 32 i 70 Konstytucji RP, kiedy to młodzież tych samych roczników nie jest tak samo równo traktowana. Mimo licznych interpelacji minister Czarnek nie reaguje. Apelujemy, aby pan minister jednak pochylił się nad tymi licznymi pismami, apelem młodych ludzi, aby stworzyć im te same warunki zdawania

- powiedział poseł Wiesław Szczepański.

Propozycją FMS i Młodej Lewicy jest obniżenie progu zdawalności poprawkowej matury ustnej do 0% dla osób, które nie zdały jednego z egzaminów w latach 2020-2022.

Jako Młoda Lewica i Federacja Młodych Socjaldemokratów uważamy, że dla osób, które poprawiają jeden przedmiot progi w maturach ustnych powinny zostać zniesione i wynosić 0%

- mówi Emilia Majeryk, wiceprzewodnicząca Młodej Lewicy.

Pamiętajmy, że ci uczniowie mieli bardzo utrudnioną edukację ze względu na pandemię Covid. Chcemy dać im równe szanse, ponieważ naprawdę było im ciężko. Ten temat był już wielokrotnie podnoszony, były pisane apelacje do ministerstwa w tej sprawie. Na razie bez rezultatu, także zwracamy się do ministra Czarnka o wzięcie pod uwagę dobra młodych osób i rozważenie zniesienia progu na maturach ustnych

- dodaje.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]