Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant z Poznania zamiast łapać złodziei sam bawił się w złodzieja

Agnieszka Świderska
Prokuratura podejrzewa 24-letniego funkcjonariusza o serię kradzieży na stacjach benzynowych. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.

Siedem zarzutów w trzcianeckiej prokuraturze usłyszał 24-letni policjant z Poznania. Chodziło o kradzieże paliwa na stacjach benzynowych na terenie Poznania i powiatu.

- Podejrzany podjeżdżał na stacje benzynowe, napełniał kanistry olejem napędowym i odjeżdżał nie płacąc - mówi prokurator Radosław Gorczyński, szef Prokuratury Rejonowej w Trzciance. - Jeden taki przypadek ze względu na wysokość strat mógł być uznany za wykroczenie, ale siedem to już tzw. przestępstwo na raty. Sprawca działał z góry powziętym zamiarem.

Policjant "tankował" w ten sposób przez trzy tygodnie. Na stacje podjeżdżał samochodem na skradzionych "blachach". Tablicę rejestracyjną, którą uchwyciły kamery, skradziono niedaleko jego domu. Prokuratura nie ma na razie dowodów, by postawić mu za to dodatkowy zarzut.

24-letni funkcjonariusz przyznał się tylko do jednego takiego zdarzenia. Tak, napełnił kanister i odjechał nie płacąc, bo... zapomniał portfela. Jak tłumaczył, miał zamiar tam wrócić i uregulować rachunek, ale zapomniał. Tyle że zabezpieczone przez prokuraturę nagrania z monitoringu obciążają go więcej niż tylko ten jeden raz. Jako środki zapobiegawcze wobec 24-latka prokurator zastosował dozór policyjny, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju.

Ponieważ kradzieże na stacjach nie miały nic wspólnego z jego służbą, prokurator nie mógł w tym przypadku zadecydować o zawieszeniu go w obowiązkach. Ta decyzja należy już do komendanta wojewódzkiego.

- W poniedziałek otrzymaliśmy materiały z prokuratury - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. - Decyzja zostanie podjęta w najbliższych dniach.

Szef trzcianeckiej prokuratury osobiście przesłuchiwał podejrzanego.

- Zapytałem go dlaczego został policjantem. "Bo zdałem test" usłyszałem w odpowiedzi - mówi Radosław Gorczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski