Do przerwy w Środzie nie zanosiło się na wielkie emocje i niespodziankę, czyli wygraną niżej notowanej Unii. Podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego prowadzili 1:0, choć mieli jeszcze kilka dogodnych sytuacji. Po zmianie stron ekipa Sławomira Suchomskiego wyraźnie się jednak przebudziła. Po pięknych kontrach i uderzeniach z dystansu w 76 min goście wyszli na prowadzenie 3:1. Przy drugim golu dla Unii fatalny błąd popełnił bramkarz Przemysław Frąckowiak, który później był jednym z bohaterów spotkania.
Zobacz też: Blaski i cienie piłkarskiej ekstraklasy
Na kwadrans przed końcem wydawało się, że swarzędzanie mogą już otwierać korki szampana, ale jak wiadomo dopóki piłka w grze wszystko się może zdarzyć. Pięć minut przed upływem regulaminowego czasu gry gospodarze złapali kontakt po samobójczym trafieniu. Wcześniej sytuację sam na sam obronił wspomniany Frąckowiak. W ostatnich minutach Unia więc desperacko się broniła, a Polonia atakowała z coraz większym impetem. W jednej z ostatnich akcji do piłki dopadł stoper Adam Borucki i wpakował ją do siatki. W serii karnych on też wpisał się na listę strzelców, ale emocje sięgnęły zenitu dopiero w szóstej kolejce, kiedy bramkarz średzian obronił jedenastkę. Chwilę później nie pomylił się z 11 m Piotr Skrobosiński i po chwili utonął w objęciach kolegów. Euforia na stadionie trwała jeszcze co najmniej pół godziny. Kibice dopisali, co nie mogło dziwić, bo pucharowe starcie było pierwszym po pandemii z udziałem sympatyków futbolu.
- Kibice już we wtorek rozgrzewali bęben i ćwiczyli przyśpiewki. Widać było, że wszyscy są spragnieni futbolu na żywo. Fajnie się więc stało, że przygotowania nie poszły na marne - cieszył się wiceprezes Polonii, Dariusz Fludra. Jego nazwisko i prezesa średzkiego klubu, Rafała Ratajczaka długo po spotkaniu było jeszcze skandowane w szatni polonistów. Euforia jednych oznaczała smutek drugich, ale takie jest właśnie oblicze futbolu bez względu na poziom i znaczenie rozgrywek.
Półfinały Pucharu Polski na szczeblu Wielkopolskiego ZPN:
Centra Ostrów Wielkopolski - Nielba Wągrowiec 1:3
Bramki: Rafał Leśniewski, Mateusz Rozmarynowski, Mateusz Kaczor.
Polonia Środa Wielkopolska - Unia Swarzędz 3:3, karne 6:5
Bramki: Paweł Mandrysz 34, Jan Paczyński 82 (samobójcza), Adam Borucki 90 - Marek Nyćkowiak 64, Krzysztof Wolkiewicz 73, Dawid Kaczmarek 75.
Chcesz wiedzieć więcej?
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?