Po dwóch dniach treningów w Val di Fiemme w końcu przyszedł czas na skakanie o jak najwyższe lokaty i punkty. W piątkowym wieczór w Predazzo rozegrano kwalifikacje, które wyłoniły uczestników sobotnich zawodów indywidualnych. W związku z krajowymi limitami w eliminacjach nie wystartowało wielu zawodników z szerokiej pucharowej czołówki, w tym nasz najlepszy skoczek, Kamil Stoch.
W gronie nieobecnych znaleźli się między innymi Japończyk Reruhi Shimizu, Austriak Andreas Kofler, Niemiec Andreas Wellinger, Norweg Rune Velta, Rosjanin Aleksander Sardyko i Słoweniec Jurij Tepes. Ten ostatni dość niespodziewanie przegrał rywalizację o miejsce w narodowej czwórce z Matjazem Pungertarem. Z kolei zgodnie z przewidywaniami uznania w oczach Łukasza Kruczka nie zyskali Stefan Hula i Krzysztof Miętus. W kwalifikacjach wzięli za to udział przedstawiciele różnych egzotycznych nacji.
Trójka Polaków skakała bardzo poprawnie. Najdalszy skok miał Maciej Kot (101,5 m), ale lepszą notę za skok na odległość 99,5 m otrzymał Dawid Kubacki i to on zajmując piąte miejsce wyprzedził o jedno lokatę kolegę z drużyny. Z kolei Piotr Żyła skoczył 100,5 m i ostatecznie został sklasyfikowany na dziesiątym miejscu. Najlepszy w gronie kwalifikantów był Hilde, który po skoku na odległość 103 m uzyskał notę 121,3.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?