Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pół roku trwa śledztwo w sprawie uczniów zamkniętych w kaplicy

Daria Kubiak
Uczniowie mieli zostać zamknięci w tej kaplicy za karę
Uczniowie mieli zostać zamknięci w tej kaplicy za karę Daria Kubiak
Biegli sądowi ocenią, czy uczniowie doznali rozstroju zdrowia, a prokurator zdecyduje, w jakim charakterze przesłuchać nauczycielkę.

Od ponad 5 miesięcy Prokuratura Rejonowa w Kaliszu prowadzi śledztwo w sprawie wydarzenia z 11 kwietnia podczas wycieczki szkolnej uczniów IV klasy w Zespole Szkół w Rajsku (gm. Opatówek).

Uczniowie zwiedzali wnętrze świątyni i podziemną kaplicę przedpogrzebową. Za niesforne zachowanie dwaj jedenastoletni chłopcy zostali na pewien czas zamknięci za karę ( bo taka była prawdopodobnie intencja) w krypcie przez opiekującą się klasą nauczycielkę Barbarę Nowak. Ta niespotykana metoda wychowawcza oburzyła rodziców chłopców, którzy zarzucają nauczycielce narażenie dzieci na traumatyczne przeżycie. Sprawą zajął się urząd gminy, który wyciągnął wobec nauczycielki konsekwencje służbowe, oraz policja.

Jak informował wcześniej Zbigniew Taranek, zastępca dyrektora kaliskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Poznaniu, 16 kwietnia br. dyrektorka Zespołu Szkół w Rajsku, działając na podstawie art. 83 ust. 1 ustawy Karta Nauczyciela zawiesiła Barbarę Nowak w pełnieniu obowiązków, a następnego dnia na mocy art. 75 Karty skierowała sprawę do Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli. Jednocześnie przedstawiciel kuratorium przywołał treść artykułów Karty (Art.6 i art 75), które mogą mieć zastosowanie w przypadku ,,nieetycznego zachowania nauczyciela wobec uczniów oraz uchybień w porządku pracy''.

Nauczycielka złożyła pisemne wyjaśnienie w sprawie przebiegu wycieczki. W ocenie Elżbiety Walkowiak, wielkopolskiego kuratora oświaty, złożone wyjaśnienia były ogólne. Przedstawiciel kaliskiej delegatury poinformował też, że do czasu niefortunnego incydentu w sprawie nauczycielki nigdy nie wpływały skargi.

Mimo że na pozór sprawa wydaje się dość prosta do wyjaśnienia, to - jak mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim - w rzeczywistości wcale taka nie jest. - W trakcie śledztwa przesłuchano kilkadziesiąt osób w charakterze świadków, w tym dzieci, które były przesłuchiwane w obecności psychologów - wyjaśnia prokurator Walczak. - Przesłuchania pokrzywdzonych chłopców odbywały się przed sądem. Zebrano bardzo obszerny materiał dowodowy, który następnie został poddany analizie.

Kolejnym krokiem w śledztwie było powołanie biegłych sądowych, których zadaniem jest ocenienie, czy u uczniów zamkniętych w krypcie doszło do rozstroju zdrowia.

- Nauczycielka zostanie przesłuchana po uzyskaniu opinii biegłych - wyjaśnia prokurator Janusz Walczak. - Opinia ta pozwoli podjąć decyzję o tym, w jakim charakterze będzie przesłuchiwana -świadka czy podejrzanej.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski